Najbardziej wzrosną ceny w Polsacie, który w minionym roku jako jedyna z dużych telewizji mógł się pochwalić wzrostem oglądalności.
– Realna podwyżka wyniesie 20 – 25 proc. – ocenia Stanisław Janowski, dyrektor spółki Polsat Media, która sprzedaje czas reklamowy w Polsacie i TV 4.
Tylko niewiele mniejsze podwyżki cen czekają klientów Telewizji Polskiej.
– Dla każdego medium najważniejszym celem jest podwyższenie cen po rabatach. Naszym jest sprzedaż czasu antenowego po cenie minimum o 15 procent wyższej niż w 2007 roku – mówi Zbigniew Badziak, dyrektor Biura Reklamy TVP.
W Polsacie o 25 proc. i więcej mogą podrożeć reklamy w najgorętszych miesiącach w telewizji, czyli w maju, czerwcu i październiku. TVN, która przez kilka miesięcy ubiegłego roku nie była w stanie wyemitować wszystkich zamówionych reklam, zmuszając swych klientów do poszukiwań wolnych mocy w innych stacjach, w tym roku przewiduje podwyżki większe niż ubiegłoroczne, które sięgnęły zenitu wiosną i jesienią, gdy koszt reklam wzrósł średnio o około 20 procent.