TVP będzie się dalej restrukturyzować

Nowy zarząd zapewnia, że firma zakończy bieżący rok z zyskiem

Publikacja: 02.09.2010 03:58

TVP będzie się dalej restrukturyzować

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Nowe, tymczasowe kierownictwo Telewizji Polskiej podtrzymało zapowiedzi poprzedniego zarządu kierowanego przez Romualda Orła. – Zakończymy ten rok z zyskiem w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych – zapowiedział Jacek Snopkiewicz, od piątku p.o. rzecznika TVP. O konkretnych liczbach mówić nie chciał.

TVP ubiegły rok zamknęła 205,6 mln zł straty netto, choć jeszcze w 2008 roku wykazała ponad 100 mln zł zysku, oraz spadkiem przychodów do 1,78 mld zł. Słabe wyniki to nie tylko efekt przerostu zatrudnienia w firmie, ale i kurczących się wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Poprzedni zarząd telewizji informował, że w tym roku liczy, iż w najlepszym razie dostanie z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji 190 mln zł, podczas gdy w ubiegłym roku było to jeszcze 301 mln zł.

Powrót do rentowności ma umożliwić restrukturyzacja. Nowy zarząd nie zdecydował na razie, co z zapowiadanymi wcześniej zwolnieniami grupowymi. W lipcu tego roku poprzedni zarząd TVP negocjował ze związkami zawodowymi zwolnienia grupowe sięgające nawet 800 osób. Wówczas rozmowy zakończyły się bez porozumienia.

– Obecny zarząd dał sobie dwa tygodnie na podjęcie decyzji – mówił Marian Kubalica,

p.o. dyrektora biura zarządu i spraw korporacyjnych. – Mamy trzy możliwości: albo przeprowadzić planowane zwolnienia, albo ograniczyć je wyłącznie do części administracyjnej, albo całkowicie z nich zrezygnować – dodał. Jak wynika z informacji „Rz”, w sprawie zwolnień grupowych w lipcu w zarządzie TVP był konflikt między Pawłem Paluchem i Włodzimierzem Ławniczakiem, którzy obecnie stanowią dwuosobowy zarząd spółki. Ławniczak popierał zwolnienia, Paluch był im przeciwny. Nie wiadomo, jak siły w zarządzie rozkładają się teraz.

Zarząd zamierza się też przyjrzeć systemowi produkcji wewnętrznej oraz awansów i rekrutacji. – Będziemy tylko konstruktorami, którzy opracują pewne plany, a czy nowy zarząd zechce z naszej pracy skorzystać, to będzie zależało od niego – mówi Kubalica.

Tymczasowo pełniący obowiązki prezesa TVP Włodzimierz Ławniczak chce ponownie wystąpić o zgodę na sprzedaż nieruchomości należących do TVP. Dziś ma się też spotkać z operatorem satelitarnym SES Astra, żeby omówić kwestię obciążającej firmę finansowo dzierżawy dwóch transponderów satelitarnych – zarząd kierowany przez Piotra Farfała wydłużył umowy na ich wynajem, bo chciał uruchomić platformę cyfrową TVP, a poprzednie władze spółki po analizie rady nadzorczej chciały umowę rozwiązać.

Kadencja obecnego zarządu TVP trwa do najbliższej soboty. Proces powoływania nowego zarządu może potrwać cztery – pięć miesięcy, do tego czasu spółką będzie kierować obecny tymczasowy zarząd.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorek

[mail=k.baranowska@rp.pl]k.baranowska@rp.pl[/mail]

[mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju