Fosbury zdobył złoty medal olimpijski w czasie igrzysk w Meksyku, gdzie zaprezentował technikę nazywaną od jego imienia "flopem Fosbury'ego". Technika ta polega na przeniesieniu ponad poprzeczkę najpierw głowy, a następnie wygięciu ciała do tyłu i przeskoczeniu poprzeczki w taki sposób, że znajduje się ona za plecami zawodnika. Dziś z tej techniki skoku korzystają wszyscy skoczkowie wzwyż.
"Z ciężkim sercem muszę ogłosić, że mój wieloletni przyjaciel i klient, Dick Fosbury, zmarł we śnie w niedzielę nad ranem po krótkim nawrocie chłoniaka" - napisał Schulte w serwisie Instagram.
Czytaj więcej
Lekkoatleci z Ukrainy pokazali w Stambule, że ich kraj wciąż jest na mapie sportowego świata. Rosjan i Białorusinów nie ma, choć wielu domaga się ich powrotu.
Przed Fosburym skoczkowie powszechnie stosowali technikę nazywaną skokiem okrakiem lub skokiem nożycowym. Jednak po wprowadzeniu mat piankowych, które miały złagodzić upadek na ziemię po skoku, Fosbury był pierwszym, który zastosował nową technikę skoku.
W 1968 roku Fosbury pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,24 metra, ustanawiając rekord olimpijski i rewolucjonizując swoją dyscyplinę sportu.