– Wszystkie znaki na ziemi, niebie i wieży kościelnej wskazują, że będzie on pod wezwaniem błogosławionego Jana Pawła II – uśmiecha się proboszcz parafii, obecnie pod wezwaniem Trójcy Świętej, ksiądz Ryszard Uryga, który przejął tę dawną świątynię ewangelicką. – Mamy to w planie od momentu przejęcia świątyni, ale się nie spieszymy. Jeszcze nie zwracałem się nawet z tym oficjalnie do biskupa.
Patrona świątyni wybierają wierni. Potem zwracają się o pozwolenie na ten wybór do kurii. Można przypuszczać, że wiele diecezji będzie chciało mieć wśród swych świątyń przynajmniej jedną pod wezwaniem błogosławionego Jana Pawła II, a jak pokazuje przykład archidiecezji poznańskiej – nawet więcej. Tu powstają aż trzy kościoły pw. Jana Pawła II. Najbardziej zaawansowane są prace w podpoznańskim Luboniu. – Stoi tam już kościół w stanie surowym. Podczas Bożego Narodzenia odprawiono w nim pasterkę – wyjaśnia ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii w Poznaniu.
Natomiast parafie na poznańskim osiedlu Pod Lipami i w Kościanie użytkują na razie tymczasowe kaplice, które otrzymały także "tymczasowe" wezwanie: św. Karola Boromeusza, patrona Karola Wojtyły od chrztu. Nowe świątynie będą już miały za patrona Jana Pawła II.
W listopadzie 2010 roku metropolita poznański abp Stanisław Gądecki wmurował kamień węgielny pod budowę kościoła na osiedlu Pod Lipami. Natomiast w Kościanie trwają dopiero prace nad projektem świątyni.
Dosyć zaawansowana jest już budowa kościoła dedykowanego Janowi Pawłowi II w Radzyminie pod Warszawą. W czerwcu zeszłego roku biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser wmurował kamień węgielny, a dziś trwają już przygotowania do wykonania sklepienia prezbiterium.
Nie wiadomo, w ilu świątyniach w kraju wizerunki Jana Pawła II zdobią wnętrza na trwałe. Tak jak w parafii Bobrek pod Oświęcimiem, gdzie przy okazji malowania wnętrza kościoła na suficie umieszczono postać papieża wśród wielkich polskich świętych. Jan Paweł II jest wprawdzie bez aureoli, ale widać, że zostawiono miejsce, by ją domalować. Natomiast w kościele św. Zygmunta w Warszawie już od kilku lat jest witraż przedstawiający papieża z aureolą wokół głowy.