Makaron domowy tylko z jajkami

Producent nie może oznakować opakowania makaronu jako „domowy”, jeśli do wyrobu produktu nie wykorzystał świeżych jajek.

Publikacja: 14.06.2013 12:00

Makaron domowy tylko z jajkami

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Na takim stanowisku stanął Naczelny Sąd Administracyjny. NSA dodał, że producent nie może stosować takiego nazewnictwa również, jeśli w procesie produkcji została użyta masa jajowa pasteryzowana, gdyż takim działaniem wprowadza w konsumentów błąd.

Sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie kontrola pracowników wojewódzkiego inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno–Spożywczych, przeprowadzona w jednym z zakładów przetwórstwa spożywczego.

W trakcie oględzin towaru w magazynie stwierdzono nieprawidłowości w oznakowaniu opakowań jednostkowych makaronu domowego kolanko, po pięćset gram każde.

Producent podał w opisie, iż jego makaron jest produktem „domowym", co sugerowało tradycyjną, domową metodę wyrobu z wykorzystaniem świeżych jaj, bez dodatku substancji dodatkowych, barwników, aromatów, substancji wzbogacających. W składzie makaronu podano, że zawiera on jaja mimo, iż faktycznie został wykonany z przetworzonej masy jajecznej.

Kontrolerzy WIJHARS-u zakwestionowali także znajdujący się na opakowaniu zapis: "wyprodukowano zgodnie z systemem HACCP", co według nich sugerowało, że środek spożywczy posiada szczególne właściwości.

Zdaniem inspekcji wszystkie podobne środki produkowane przez innych producentów mają obowiązkowo wdrożony system zarządzania bezpieczeństwem zdrowotnym żywności (HACCP), a informacja o tym sugeruje potencjalnemu nabywcy, iż inni producenci takiego systemu nie wprowadzili.

Po kontroli wojewódzki inspektor nakazał poddanie całej partii makaronu zabiegowi zmiany oznakowania - poprzez usunięcie z nazwy produktu określenia "domowy" oraz zapisu "wyprodukowano zgodnie z systemem HACCP". Swojej decyzji nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Nakaz podtrzymał również główny inspektor WIJHARS-u, który stwierdził, że nie znajduje uzasadnienia stosowanie określeń typu "domowy", "tradycyjny", "babuni", czy też "staropolski" w przypadku makaronów produkowanych na skalę przemysłową przy użyciu nowoczesnych metod produkcji oraz w oparciu o receptury wykorzystujące gotowe półprodukty. Jego zdaniem takie oznakowanie sugeruje konsumentowi, że taki produkt został wyprodukowany w procesie opartym na tradycyjnej domowej metodzie na etapie przygotowania i wyrabiania.

Ze stanowiskiem inspekcji zgodził się także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który oddalił skargę przedsiębiorstwa (sygn. VI SA/Wa 1449/11).

Na zarzut zakładu, że nie wprowadza on w błąd konsumentów używając w określeniu składu produktu sformułowania "jaja", gdyż używa do produkcji masy jajowej - sąd stwierdził, że masa jajowa jest jedynie przetworem i nie może być traktowana jako „pełnoprawny" składnik spożywczy.

WSA podzielił również pogląd WIJHARS o nieuczciwej praktyce przedsiębiorcy w zakresie informowania o systemie HACCP.

Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który 16 maja 2013 roku oddalił skargę kasacyjną zakładu (II GSK 380/12). NSA orzekł, że opakowanie powinno w czytelny sposób odzwierciedlać skład produktu i nie pozostawiać w tym zakresie wątpliwości. Poza przyznaniem racji niższej instancji zauważył również, że w sprawie nie została podważana okoliczność, iż sporny makaron jest tak naprawdę produktem bezjajecznym, wyprodukowanym z mąki pszennej, wody i kurkumy.

Sąd wyjaśnił, że jeżeli producent danego produktu spożywczego zamierza wyróżnić swój produkt poprzez podanie jego szczególnych właściwości, czy też sposobu produkcji wyróżniających go od produktów tego samego rodzaju, to powinien podawać ją na tyle dokładnie i precyzyjnie, aby nie budzić u konsumentów nadmiernych i nieuzasadnionych oczekiwań odnośnie tego produktu.

Wyrok jest prawomocny.

Na takim stanowisku stanął Naczelny Sąd Administracyjny. NSA dodał, że producent nie może stosować takiego nazewnictwa również, jeśli w procesie produkcji została użyta masa jajowa pasteryzowana, gdyż takim działaniem wprowadza w konsumentów błąd.

Sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie kontrola pracowników wojewódzkiego inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno–Spożywczych, przeprowadzona w jednym z zakładów przetwórstwa spożywczego.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów