Nieprawdziwe recenzje w sieci na celowniku UOKiK

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty wprowadzania konsumentów błąd, firmie która oferowała wystawianie fałszywych opinii w internecie.

Publikacja: 13.11.2023 12:31

Nieprawdziwe recenzje w sieci na celowniku UOKiK

Foto: Adobe Stock

Zdaniem urzędu firma Best-Review tworzyła recenzje bez uprzedniego przetestowania produktów czy sprawdzenia rzetelności zleceniodawców. Ci ostatni mieli wpływ na ostateczną treść opinii, a niekiedy nawet sami je tworzyli. Decydowali także o długości opinii i częstotliwości ich dodawania, od czego zależała cena usługi. Prócz klasycznych komentarzy, firma oferowała też „opinie Google bez treści, czyli jedynie ocenę w formie gwiazdek. Pochlebne oceny można było wykupić nie tylko w wizytówkach Google Maps, ale też na takich portalach jak: znanylekarz.pl, opineo.pl, oferteo.pl, ceneo.pl, wakacje.pl, TripAdvisor, Google Play, czy Facebook.

-Transparentność komunikatów zamieszczanych w internecie stanowi coraz większe wyzwanie dla przeciętnego użytkownika. Nawet elementy, które miały zapewniać wsparcie przy podejmowaniu decyzji i weryfikowaniu oferty, jak opinie czy recenzje, stają się polem naruszeń - mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK. – Zamieszczanie fałszywych lub zniekształconych opinii jest prawnie zakazane i działa nie tylko na niekorzyść konsumentów, ale również uczciwych przedsiębiorców. – dodaje.

Zdaniem prezesa UOKiK praktyki te mogły wpłynąć na decyzje zakupowe podejmowane przez konsumentów. Jak wskazują badania przeprowadzone na zlecenie Urzędu w październiku 2020 r., aż 93 proc. kupujących w internecie bierze pod uwagę komentarze innych internautów przed sfinalizowaniem transakcji. Poszkodowani byli nie tylko wprowadzeni w błąd klienci, ale też konkurencyjne firmy które takich płatnych opinii nie kupowały.

Firmie Best Review grozi kara pieniężna w wysokości do 10 proc. obrotu z roku poprzedniego. To nie pierwsza sprawa o fałszywe recenzje w sieci prowadzona na przez UOKiK. Rok temu, w listopadzie 2022 r. Urząd ukarał dwie spółki za oferowanie i sprzedaż nierzetelnych opinii – łącznie kara wyniosła ponad 70 tys. zł. Z kolei w lutym tego roku inna firma została ukarana za handel nieprawdziwymi komentarzami kwotą 40 tys. zł.

W między czasie, od stycznia Urząd zyskał nową potężną broń w walce z takimi praktykami. Wejście w życie unijnej dyrektywy Omnibus, oznacza między innymi większą przejrzystość opinii konsumentów w internecie. Każdy przedsiębiorca prowadzący sprzedaż w sieci musi poinformować, w jaki sposób – i czy w ogóle – weryfikuje ich autentyczność. Jeśli takiej weryfikacji nie prowadzi, nie może twierdzić, że opinie faktycznie pochodzą od konsumentów, którzy zakupili produkt i używali go. Ponadto nowe przepisy umożliwiają karanie nie tylko firmy wystawiającej takie nierzetelne recenzje, ale również administratorów dużych portali e-commerce, którzy nie chronią dostatecznie internautów przez ekspozycją na fałszywe komentarze.

Czytaj więcej

UOKiK uderza w handlujących opiniami w sieci. Nakłada karę i stawia zarzuty
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów