Reklama

Bilet w jedną stronę. Na front lub za granicę

Tysiące ludzi usiłują wydostać się z kraju, byle tylko nie znaleźć się w armii.

Publikacja: 23.09.2022 03:00

Kolejka przed przejściem granicznym Rosji z Finlandią

Kolejka przed przejściem granicznym Rosji z Finlandią

Foto: LAURI HEINO / LEHTIKUVA / AFP

„Kontaktujcie się jak najszybciej z psychologiem, gdy zorientujecie się, że nie dajecie rady” – radzą nowym uciekinierom emigranci, którzy uciekli za granicę jeszcze wiosną.

Granice Rosji nie są jeszcze zamknięte, ale już władze niektórych regionów (np. Tatarstan) żądają, by mężczyźni w wieku poborowym nie wyjeżdżali lub – jeśli już wyjechali – wrócili jak najszybciej. Podobnie radzi generał i deputowany Andriej Kartapołow: – Lepiej nie wyjeżdżać za granicę i nie włóczyć się po kraju.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Reklama
Reklama