Mer Chersonia: Prosiłem, żeby nie strzelali do ludzi

To nie były negocjacje. Nikt się ze mną w niczym nie zgadzał. Jednakże rzeczywiście, w radzie miasta byli dzisiaj uzbrojeni goście - napisał w mediach społecznościowych mer Chersonia Ihor Kołychajew.

Publikacja: 02.03.2022 23:02

Mer Chersonia: Prosiłem, żeby nie strzelali do ludzi

Foto: PAP/Abaca

amk

W środę wieczorem media podały, że po wielu dniach ciężkich walk poddał się Chersoń. Tym samym jest to pierwsze duże miasto, zdobyte przez Rosjan od początku wojny,

Mer miasta miał się spotkać z rosyjskim dowódcą, przekazał, że Rosjanie chcą wprowadzić w Chersoniu wojskową administrację. Informacje te przekazał amerykański dziennikarz Michael Schwirtz.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Konflikty zbrojne
Siedmioletnia Ukrainka przyjechała na leczenie do Izraela. Zginęła w irańskim ataku
Konflikty zbrojne
Irańska rakieta spadła w pobliżu parku technologicznego, w którym biuro ma Microsoft
Konflikty zbrojne
Zaczął się drugi tydzień wojny Izraela z Iranem. Australia zamyka ambasadę w Teheranie
Konflikty zbrojne
Czy USA zaatakują Iran? Donald Trump daje sobie dwa tygodnie na odpowiedź
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Konflikty zbrojne
„Ten człowiek nie powinien dłużej istnieć”. Izraelski minister zapowiedział, że odpowiedzialność poniesie ajatollah Chamenei