Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie mogą być konsekwencje ocieplenia mórz dla populacji fitoplanktonu?
- W jaki sposób najnowsze badania zmieniają wcześniejsze przewidywania dotyczące Prochlorococcus?
- Dlaczego Prochlorococcus jest kluczowym organizmem w globalnym ekosystemie?
- Jak temperatura wpływa na tempo podziału i rozmnażania się Prochlorococcus?
Skutki ocieplenia powierzchni mórz mogą okazać się dużo bardziej poważne, niż do tej pory zakładano. Najnowsze badanie w tym temacie ukazało się 8 września w czasopiśmie Nature Microbiology. Zespół badawczy pod kierunkiem François Ribaleta z Uniwersytetu Waszyngtońskiego badał kwestię liczebności populacji Prochlorococcus.
Mikroorganizm morski o globalnym wpływie
Prochlorococcus to jednokomórkowa bakteria wchodząca w skład fitoplanktonu. Jak wyjaśniają autorzy badania, mowa o najmniejszym (wielkość 0,5-1 µm) i najliczniejszym organizmie fotosyntetyzującym na Ziemi. Według szacunkowych danych, organizm ten może zasiedlać powyżej 75 proc. powierzchni światowych oceanów. Prochlorococcus stanowi prawie połowę biomasy fitoplanktonu w wodach tropikalnych i subtropikalnych. „W oceanie tropikalnym prawie połowa pożywienia jest produkowana przez Prochlorococcus. Setki gatunków polegają na tych organizmach” – wyjaśnia główny autor badania François Ribalet.
Do tej pory zakładano, że ten cenny, morski mikroorganizm „skorzysta” na procesie ocieplania się oceanów (wysoka temperatura sprzyja jego namnażaniu). Przewidywania te opierano jednak na danych, które pochodziły z hodowli mikroorganizmów w warunkach laboratoryjnych.
Czytaj więcej
Angielscy naukowcy przeprowadzili eksperyment, który może okazać się przełomowy dla ustalenia poc...