Mój czworonożny przyjaciel, który odszedł rok temu, był wcześniej latami trzymany na łańcuchu. Temat jest mi bardzo bliski. Podobnie jak pół miliona Polek i Polaków podpisałam się pod projektem obywatelskim „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”. Ale kiedy prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową i przedstawił własny pomysł, byłam gotowa wysłuchać rzeczowych opinii na jego temat.
Na platformach społecznościowych politycy koalicji rządowej publikowali kolejne zdjęcia psów na łańcuchach, oskarżając prezydenta o okrucieństwo. Marszałek Włodzimierz Czarzasty zapowiedział: zostanie podjęta próba odrzucenia weta, a pod Sejmem będzie protest. Czy powinnam wziąć w nim udział?
Czytaj więcej
Prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania tzw. ustawy łańcuchowej, zakładającej, że psy nie będ...
Ani prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, ani premierowi Donaldowi Tuskowi nie chodzi o uwolnienie psów z łańcuchów
Grunt to właściwie skalibrować swojego X-a. Na przekór algorytmom trafiłam na post, z którego się dowiedziałam, że projekt obywatelski poddali krytyce m.in. dziennikarz „Gazety Wyborczej” Robert Jurszo, adwokatka Karolina Kuszlewicz i prof. Andrzej Elżanowski, czyli osoby zaangażowane w walkę o prawa zwierząt. Z tekstów kolegi po fachu – „Nawrocki zawetował ustawę łańcuchową. I bardzo dobrze” oraz „Kto zapiął psa na łańcuch, ten skaże go na dożywocie w kojcu” – dowiedziałam się, że „istnieje ryzyko, iż ustawa zamieni dożywotnie łańcuchy na dożywotnie kojce”. Przepisy – przekonuje Jurszo – będą martwe. „Uważam, że ta ustawa została źle napisana, stąd jej zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego było zasadne – nawet jeśli jego argumenty przeciwko były złe (...) To nie jest tak, że kojec jest automatycznie lepszy niż uwiązanie. Może być więzieniem podobnie uciążliwym jak łańcuch (...) Psy potrzebują uwolnienia (...) Ale zawetowana ustawa by im w tym nie pomogła. Oczywiście, nie pomoże w tym również projekt zaproponowany przez prezydenta Nawrockiego, który jest kadłubkiem pozostałym po okrojeniu odrzuconej ustawy” – podsumowuje dziennikarz.
Czytaj więcej
Do 24 września trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o ochronie zwierząt. Jeśli...