Reklama

Michał Szułdrzyński: Dwulecie rządu koalicji 15 października. Donald Tusk odbudował KO

Dwulecie rządu zamyka rozliczenia po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich. Donald Tusk zdecydował się nie wykonywać nerwowych ruchów. Poczekał, potem zrobił rekonstrukcję rządu. Sondaże pokazują, że miał rację.

Publikacja: 12.12.2025 04:30

Michał Szułdrzyński: Dwulecie rządu koalicji 15 października. Donald Tusk odbudował KO

Foto: PAP/Paweł Supernak

Jeśliby oceniać rząd po wynikach partii rządzącej, na której czele stoi premier Donald Tusk, to ta ocena powinna wypaść bardzo dobrze. Wszystkie sondaże dziś pokazują, że Koalicja Obywatelska prowadzi, niekiedy dystansując Prawo i Sprawiedliwość o 10 pkt. proc. W tym sensie Donald Tusk spełnił polityczne zadanie po przejęciu władzy dokładnie dwa lata temu: odbudował poparcie dla swej partii i utrzymuje pozycję lidera.

Reklama
Reklama

Największe wyzwania: problemy koalicjantów i poparcie dla Grzegorza Brauna

Choć rząd znajduje się na półmetku, a przez kolejne dwa lata sytuacja polityczna może się jeszcze zmienić, bólem głowy premiera powinna dziś być pozycja koalicjantów. Po rozpadzie Trzeciej Drogi tworzące ją partie znajdują się pod progiem wyborczym. Szymon Hołownia, który miał być twarzą jakościowej zmiany w polskiej polityce, a który przyciągnął do urn zupełnie nowych wyborców (umożliwiając Tuskowi przejęcie władzy), dziś właśnie bierze rozbrat z polityką. Czy jego Polska 2050 to przetrwa?

Waży się dziś przyszłość regionu. To trudny moment na świętowanie dobrych sondaży

W nie lepszej sytuacji jest PSL – ministrowie ciężko pracują, ale poparcie dla nich nie gwarantuje samodzielnego wejścia do Sejmu. Choć Lewica liczy, że przejęcie przez Włodzimierza Czarzastego fotela marszałka Sejmu stanie się dla ugrupowania trampoliną do sukcesu, w ostatnich sondażach jest pod progiem wyborczym. O tym, że to stanowisko nie musi budować politycznej siły partii, przekonał się właśnie Hołownia.

Choć bez wątpienia dobrą wiadomością dla Tuska jest kryzys, w jaki popadł jego główny konkurent. Nie wygląda na to, by Jarosław Kaczyński czy ktokolwiek inny w PiS miał pomysł, jak przełamać sondażowe problemy i kurczące się poparcie dla partii, która w latach 2015-2023 niepodzielnie rządziła Polską. Wygrana Karola Nawrockiego w czerwcowych wyborach, podobnie jak jego pozycja lidera rankingów zaufania, nie przekłada się na wzrost poparcia dla PiS, choć z pewnością uratowała je przed poważnymi turbulencjami – gdyby przegrał.

Reklama
Reklama

Problemem dla PiS, ale też dla całej klasy politycznej, jest poparcie, jakim cieszy się głoszący radykalne poglądy Grzegorz Braun.

Koniec rozliczeń w KO po klęsce Rafała Trzaskowskiego

Obecne dwulecie rządu dla KO i całego gabinetu Donalda Tuska zamyka pewien etap – kłopotów po przegranej Rafała Trzaskowskiego. Strategia premiera, by nie reagować zbyt gwałtownie, ale odczekać i dokonać rekonstrukcji rządu – patrząc na sondaże – przyniosła rezultaty. Premier postawił wtedy na komunikację – po pierwsze, powołał rzecznika prasowego rządu, który spełnił swoje zadania, a po drugie, sam Tusk jeszcze częściej komunikuje się z wyborcami na platformach społecznościowych, niekiedy wprost zalewając je filmikami ze sobą w roli głównej.

Foto: Paweł Krupecki

Dobrym pomysłem było awansowanie na wicepremiera Radosława Sikorskiego, który nie tylko sprawdza się jako szef MSZ, ale też czuje się dobrze w roli politycznego fightera, wchodzącego w potyczki z prezydentem. W ten sposób rośnie zarówno rząd, jak i pozycja Sikorskiego, który coraz poważniej myśli o wyborach prezydenckich za pięć lat.

Polityczne korzyści przynosi również wejście do rządu Waldemara Żurka, który zrozumiał, że nie najął się na moderatora filozoficznych dyskusji na temat praworządności, ale kogoś, kto ma pokazywać sprawczość. I ucieczka Zbigniewa Ziobry przed polskim wymiarem sprawiedliwości jest symbolicznym, ale zarazem największym sukcesem ministra sprawiedliwości, z którego czerpie cały rząd.

Reklama
Reklama

Dwa lata rządów Donalda Tuska. Co dalej? Kryzys finansów i geopolityczny chaos

To jednak nie znaczy, że rządowi wszystko idzie dobrze. Problemy ze służbą zdrowia, pogłębiającym się deficytem finansów publicznych, niedokończona deregulacja, ciężka kohabitacja z Karolem Nawrockim, który zawetował już kilkanaście ustaw – to wszystko sprawia, że wyborcy mogą wystawiać rządowi surową ocenę. A lista problemów jest znacznie dłuższa.

W dodatku żyjemy w cieniu najważniejszych wydarzeń geopolitycznych, które rozgrywają się poza nami. Właśnie teraz wykuwa się nowa architektura bezpieczeństwa całego świata, ale o losach naszego regionu decydują – jak to już kiedyś bywało – przywódca USA z przywódcą Rosji.

Ważą się losy pokoju na wschodzie, od którego zależy przyszłość nie tylko Ukrainy. Warunki pokoju zdefiniują też nasze bezpieczeństwo. I naszą geopolityczną sytuację na dekady. Zupełnie bez względu na to, co o tym myślą Polacy. Trudno więc Tuskowi świętować sondażowe sukcesy.

Komentarze
Michał Płociński: Wszystkie strachy Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Komentarze
Estera Flieger: Psy na łańcuchach, karawana jedzie dalej
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Decyzja Włodzimierza Czarzastego cieszy Tuska, Kwaśniewskiego i... partię Razem
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nie ma wpływu bez poświęceń. Ukraina, wojna i złudzenie uczestnictwa
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Dlaczego Polska nie siedzi przy stole rozmów pokojowych? Powodów jest kilka
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama