Reklama

Trzymajmy kciuki za dialog Polski z Izraelem

Wiele wskazuje na to, że jeszcze przed rozpoczęciem obchodów 50. rocznicy wydarzeń marcowych ‘68 roku, zamiast wyciągnąć wnioski ze sporu, który wybuchł przy okazji nowelizacji ustawy o IPN, rozpoczniemy kolejną wewnętrzną wojnę na tematy historyczne.

Aktualizacja: 28.02.2018 19:51 Publikacja: 28.02.2018 18:43

Trzymajmy kciuki za dialog Polski z Izraelem

Foto: sxc.hu

W parlamencie szykuje się bowiem awantura o treść uchwał mających upamiętnić wydarzenia sprzed połowy stulecia. To przykre, że zamiast wykorzystać tę rocznicę do zbudowania ponadpolitycznej zgody, która może bardzo się przydać w operacji naprawy wizerunku naszego kraju po wybuchu sporu z Izraelem, walka o interpretację przeszłości staje znów w centrum polskiej polityki. W ten sposób, zamiast budować spójną narrację i wspólną politykę historyczną, pogrążamy się w wyniszczającym konflikcie. Przekaz, jaki idzie w świat, jest prosty – Polacy są tak skłóceni w swych historycznych sporach, że nie są w stanie się dogadać nie tylko z Izraelem, Niemcami, Ameryką czy Rosją, ale nawet sami ze sobą.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama