Na taką potrzebę wskazują chociażby doświadczenia z ostatnich wyborów samorządowych. Wiele osób niepełnosprawnych, upośledzonych fizycznie, starszych, niezdolnych do opuszczenia domów nie mogło dotrzeć do lokali wyborczych. Zresztą niejednokrotnie już samo ich usytuowanie było barierą nie do pokonania. Z tej formy głosowania mogłyby również korzystać osoby przebywające w szpitalach, domach pomocy społecznej, zakładach karnych, aresztach śledczych, chorujące w domu czy też przebywające w dniu wyborów z różnych ważnych powodów poza miejscem stałego zamieszkania - sugeruje dr Janusz Kochanowski w piśmie do marszałka Sejmu Marka Jurka.
Wprawdzie ordynacja wyborcza daje możliwość tworzenia obwodów głosowania w takich placówkach, jednakże dopiero po spełnieniu określonych warunków. Ordynacja nie zapewnia też w pełni realizacji czynnego prawa wyborczego. Brak bowiem przepisów, które przewidywałyby dla tej grupy wyborców odpowiednie karty do głosowania.
Wprowadzenia głosowania przez Internet domaga się też inicjatywa studencka Polska Młodych, która rozpoczęła akcję zbierania podpisów pod takim wnioskiem.
W Sejmie toczą się obecnie prace nad zmianami ordynacji wyborczych.