Reklama

Karol Nawrocki: Wołodymyra Żurawlowa mógłby nie czekać w Niemczech sprawiedliwy proces

Argumenty biznesowe czy ekonomiczne mogłyby w Niemczech wziąć górę nad zdrowym rozsądkiem - mówił na konferencji prasowej w Wilnie prezydent Karol Nawrocki, pytany o sprawę Wołodymyra Żurawlowa, którego ekstradycji domagali się od Polski Niemcy.

Publikacja: 20.10.2025 12:22

Karol Nawrocki i Wołodymyr Żurawlow

Karol Nawrocki i Wołodymyr Żurawlow

Foto: PAP, REUTERS

W piątek warszawski Sąd Okręgowy nie zgodził się na wydanie stronie niemieckiej Wołodymyra Żurawlowa, obywatela Ukrainy podejrzanego o udział w sabotażu gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Nawrocki był pytany o opinię wyrażaną m.in. przez obrońcę Wołodymyra Żurawlowa, mec. Tymoteusza Paprockiego, który mówił, że jego klienta w Niemczech mógł nie czekać sprawiedliwy proces. 

Karol Nawrocki: Dla Niemców nie było ważne, że Rosja zbroi się za sprawą miliardowych zysków z Nord Stream

- Mamy wyrok niezależnego polskiego sądu z jednej strony – i bardzo dobrze, że pan Żurawlow zostaje w Polsce – odpowiedział na pytanie Nawrocki.

- Ja rzeczywiście zgadzam się z tym, że po stronie niemieckiej mógłby nie czekać go sprawiedliwy proces. Bowiem pamiętam, że Nord Stream 2 było przedsięwzięciem, które miało przecież dawać zyski państwu niemieckiemu. I wówczas nie było ważne to, że Rosja zbroi się do wojny za sprawą miliardowych zysków z tej transakcji. Trzeba pamiętać, że mówimy o porozumieniu państwa, które dotowało agresora za sprawą kupowania (od niego) gazu i mówimy o państwie agresorze w czasie wojny. Wydawać by się mogło, że sytuacja jest zupełnie wyjątkowa i szczególna. Nie można karać za to obywatela Ukrainy, że w czasie gdy jego państwo jest demolowane przez Władimira Putina, angażuje się w tego typu działania – kontynuował. 

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Czy będzie wojna niemiecko-polska o Nord Stream?
Reklama
Reklama

Nawrocki podkreślił, że zgadza się z opinią sądu w tej sprawie, choć - jak dodał - wyraża w tym zakresie swoją prywatną opinię. 

- Biorąc pod uwagę interesy państwa niemieckiego w kontekście Nord Stream 2 można zakładać, zresztą tak też brzmiała część sentencji wyroku, że tam argumenty biznesowe czy ekonomiczne wzięłyby górę nad zdrowym rozsądkiem – mówił też Nawrocki.

Dlaczego Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił ekstradycji Wołodymyra Żurawlowa do Niemiec?

Żurawlowa zatrzymano w Polsce we wrześniu. Od lipca 2024 roku był on poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego na wniosek niemieckiej prokuratury przez niemiecki sąd.

Uszkodzenie gazociągów Nord Stream

Uszkodzenie gazociągów Nord Stream

Foto: PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jednak, że nie przeprowadzi jego ekstradycji. Polski sąd nie rozstrzygał, czy Żurawlow brał udział w akcie sabotażu wymierzonym w gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 (we wrześniu 2022 roku w wyniku podwodnych eksplozji uszkodzone zostały trzy z czterech nitek obu gazociągów), lecz jedynie – jak tłumaczył sędzia - czy czyn taki może stanowić podstawę do wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania. W uzasadnieniu decyzji sędzia Dariusz Łubowski zwracał m.in. uwagę, że Ukraina prowadzi wojnę sprawiedliwą przeciwko Rosji, a gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 mogą być traktowane jako cele wojskowe w tej wojnie. Dlatego, jak mówił sędzia, jeśli to Ukraina i działający w jej imieniu Wołodymyr Żurawlow dokonali sabotażu (sam Żurawlow temu zaprzecza), to były to działania „uzasadnione, racjonalne i sprawiedliwe”. Sędzia zwrócił też uwagę, że gazociąg uszkodzono na wodach międzynarodowych, a więc poza jurysdykcją Niemiec. 

Decyzję sądu chwalił po jej ogłoszeniu m.in. premier Donald Tusk, który napisał w serwisie X, że sąd „słusznie” odmówił ekstradycji Ukraińca do Niemiec. „Sprawa zamknięta” - dodał. 

Reklama
Reklama

Również zdaniem ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka decyzja była „dobra i odpowiedzialna”, a także zgodna z polskim prawem i w interesie Państwa Polskiego".

W piątek warszawski Sąd Okręgowy nie zgodził się na wydanie stronie niemieckiej Wołodymyra Żurawlowa, obywatela Ukrainy podejrzanego o udział w sabotażu gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Nawrocki był pytany o opinię wyrażaną m.in. przez obrońcę Wołodymyra Żurawlowa, mec. Tymoteusza Paprockiego, który mówił, że jego klienta w Niemczech mógł nie czekać sprawiedliwy proces. 

Karol Nawrocki: Dla Niemców nie było ważne, że Rosja zbroi się za sprawą miliardowych zysków z Nord Stream

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Szef dyplomacji Iranu po polsku pisze o „żałosnej scenie”. Radosław Sikorski: Było nie sprzedawać Rosji dronów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Dyplomacja
Europoseł PiS o spotkaniu Donald Trump-Władimir Putin: To gra, nie ekscytować się
Dyplomacja
Doradca Putina o rozmowie Trump-Putin: Putin ostrzegł Trumpa, a Rosja wciąż chce pokoju
Dyplomacja
Iran. Polski chargé d’affaires wezwany do MSZ. W tle wizyta Sikorskiego w Londynie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Dyplomacja
Radosław Sikorski mówi, w czym zgadza się z Donaldem Trumpem. Chodzi o wojnę na Ukrainie
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama