Jaki PIT od wynajęcia internetowej witryny pod reklamy

[b]– Wykupiłam kilka domen, na których firma mająca siedzibę w Stanach Zjednoczonych umieszcza reklamy. Ja z tego tytułu otrzymuję wynagrodzenie płatne na pay pal lub konto kilka razy w roku. Nie mam żadnych faktur ani rachunków. Nie prowadzę działalności gospodarczej. Jak w tej sytuacji rozliczyć podatek?[/b] – pyta czytelniczka DF.

Niewątpliwie czytelniczka uzyskuje przychód. Wbrew poglądom niektórych podatników organy podatkowe nie kwalifikują go do przychodów z dzierżawy (o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych; dalej ustawa o PIT), tylko do przychodów z działalności wykonywanej osobiście (o której mowa w art. 13 pkt 8 lit. a ustawy o PIT). Przykładem są [b]interpretacje Izby Skarbowej w Katowicach (z 9 stycznia 2009 r., IBPBII/1/415-15/08/TK) i Izby Skarbowej w Warszawie (z 19 lutego 2008 r., IPPB1/415-404/ 07-2/ES).[/b]

[srodtytul]Gdy przychód jest z Polski[/srodtytul]

Gdyby czytelniczka uzyskiwała przychody od polskiej firmy, to ta firma musiałaby jako płatnik pobrać i odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy, zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy o PIT. Zaliczka wynosiłaby 18 proc. należności, przy czym byłaby obliczona od przychodu pomniejszonego o koszty uzyskania przychodów w wysokości 20 proc. oraz o składki potrącone przez płatnika na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe (jeśli kontrahent je potrącił).

Pobraną zaliczkę na podatek płatnik musiałby przekazać do urzędu skarbowego do 20 dnia następnego miesiąca, a do końca lutego przesłałby czytelniczce informację PIT-11. Na tej podstawie właścicielka domen wykazałaby te dochody w w zeznaniu rocznym.

[srodtytul]Gdy przychód jest z USA[/srodtytul]

Jednak sytuacja, o którą pyta czytelniczka, jest o tyle skomplikowana, że kontrahentem jest firma mająca siedzibę w Stanach Zjednoczonych. Ma tu więc zastosowanie art. 15 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DF92D0CD96BF490835F02A730702E67A?id=71094]umowy z 8 października 1974 r. zawartej między rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i rządem Stanów Zjednoczonych o uniknięciu podwójnego opodatkowania i zapobieżeniu uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu (DzU z 1976 r. nr 31, poz. 178).[/link]

Zgodnie z tym przepisem dochód osiągnięty przez osobę mającą miejsce zamieszkania lub siedzibę w umawiającym się państwie z wykonywania wolnego zawodu lub innej samodzielnej działalności może być opodatkowany przez to umawiające się państwo. Z wyjątkiem przewidzianym w ust. 2 (niemającym zastosowania do sytuacji czytelniczki) taki dochód będzie zwolniony od opodatkowania przez drugie umawiające się państwo.

To oznacza, że dochody uzyskiwane przez czytelniczkę z tytułu działalności wykonywanej osobiście na rzecz firmy amerykańskiej podlegają opodatkowaniu wyłącznie w Polsce.[b] Potwierdzają to interpretacje Izby Skarbowej w Poznaniu z 13 stycznia 2009 r. (ILPB2/415-679/08-2/AJ) i Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 17 marca 2008 r. (ITPB1/415-797/07/PS).[/b]

[srodtytul]Zaliczki trzeba wpłacić samodzielnie[/srodtytul]

W tym wypadku podatek musi odprowadzić sama czytelniczka, zgodnie z art. 44 ust. 1a pkt 3 ustawy o PIT. To oznacza, że do 20 dnia następnego miesiąca (a za grudzień w terminie złożenia zeznania podatkowego) musi wpłacić zaliczkę na podatek w wysokości 18 proc. Zaliczkę płaci od dochodu po odliczeniu wcześniej kosztów uzyskania przychodu w wysokości 20 proc. oraz zapłaconych w danym miesiącu składek na własne ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe (jeśli je zapłaciła).