Sąd Najwyższy potwierdził ostatecznie, że dopuszczono się plagiatu. Nierozstrzygnięta jest tylko kwestia, czy naruszenie to można przypisać portalowi Allegro, który sfinansował przedsięwzięcie.
A poszło o zorganizowaną w 2011 r. akcję „Zaparkuj klimatycznie" promującą jazdę rowerem. W pięciu miastach stanęło 100 kolorowych stojaków rowerowych w kształcie nawiązującym do lokalnych symboli. Ich wzory opracowało poznańskie stowarzyszenie architektów i projektantów Noga Dzika, a organizacją zajęła się fundacja All For Planet związana z portalem Allegro, który wyłożył pieniądze.
Kłopot w tym, że wrocławskie stojaki przypominały krasnala autorstwa Jacka Jankowskiego, a ten nie godził się na wykorzystywanie w celach komercyjnych symbolu działań wolnościowych.
Wrocławskie sądy uznały, że doszło do plagiatu, i nakazały wszystkim trzem uczestnikom tej akacji przeprosiny Jankowskiego oraz usunięcie stojaków, co już nastąpiło.
Do SN odwołały się fundacja i Allegro, których pełnomocnicy Joanna Basińska i Włodzimierz Głowacki skupili się na tym, że sądy potraktowały wszystkich pozwanych jednakowo i nakazały jednakowe przeprosiny. Tymczasem zwłaszcza udział Allegro był inny, portal nie uczestniczył w naruszeniu prawa. Błędem było więc zastosowanie art. 422 kodeksu cywilnego, który mówi, że za szkodę odpowiada nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, ale także podżegacz czy pomocnik oraz osoba, która świadomie skorzystała z wyrządzonej szkody.