Jak powstał litewski fenomen? Na takie pytanie historia nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Parafrazując cytat z Mickiewiczowskiego „Konrada Wallenroda" („Skąd Litwini wracali?..."), pierwsi mieszkańcy na terenie dzisiejszej Litwy pojawili się w III tysiącleciu p.n.e. Byli uczestnikami indoeuropejskiej migracji. Jest znana w historii pod nazwą wielkiej wędrówki ludów, która dała początek wielu narodom.
Dużo później, bo w IX w. p.n.e., na wschodnim wybrzeżu Bałtyku z pierwotnymi plemionami wymieszały się jeszcze dwie fale migracji. Byli to przybysze z Niemiec i Danii oraz Polski i Białorusi. Zdaniem historyka Edvardasa Gudavičiusa taka jest geneza etniczna Litwinów, którzy następnie wraz z innymi plemionami bałtyckimi ukryli się na długie stulecia przed cywilizacją. No, może niezupełnie, ponieważ odkrycia archeologiczne wskazują na kontakty z imperium rzymskim. To już początek naszej ery, a Bałtowie korzystali z usług handlowych pośredników. Natomiast sami potrafili wytapiać żelazo z błotnej rudy i, jak pisał rzymski historyk Tacyt o Liwach, produkowali broń, zajmowali się też myślistwem, rybołówstwem i zbieractwem.
Barwna mieszanka plemienna
Stosunkowo niewielki odcinek morskiego wybrzeża pomiędzy ujściem Wisły i Zatoką Ryską zajmowali, licząc od Zachodu: Prusowie, Galindowie i Sudowie (Jaćwingowie), aby wymienić najliczniejszych. Od Kurów, Zemgalów i Łatgalów oddzielały ich plemiona Żmudzinów i Auksztotów, którzy stali się Litwinami. Plemienne korzenie okazują się tak silne, że w języku łotewskim Rosja to Kriwia. Nazwa pochodzi od wschodniosłowiańskiego szczepu Kriwiczów.
À propos sąsiedztwa: do dziś nie wiadomo, kto może sobie rościć historyczne prawo do nazywania się Litwinem. O etnicznych korzeniach współczesnego narodu opowiedzieliśmy pokrótce. Jednak z pretensjami do spadku występują Białorusini, Rosjanie, a nawet Ukraińcy. Ci ostatni z tej racji, że w sporej odległości od historycznych kolebek Żmudzi i Auksztoty za Litwinów uważa się jedna z etnograficznych grup Polesia, a wiec północnej Ukrainy. Skąd pochodzą? Jedna z hipotez mówi, że to bałtyccy jeńcy osadzani w XII w. przez książąt halicko-wołyńskich z dynastii Rurykowiczów.
Czytaj więcej
Pod Orszą polska armia trzykrotnie odniosła błyskotliwe zwycięstwo nad wojskami moskiewskimi. Druga z tych bitew, dziś niemal całkowicie zapomniana, uznawana jest za jeden z największych triumfów polskiego oręża.