Reklama
Rozwiń
Reklama

Migranci w krajach OECD – pierwszy spadek po trzech latach wzrostów

Do 6,2 milionów osób, czyli o 4 proc. zmalała w ubiegłym roku liczba nowych migrantów przyjeżdżających na stale do krajów OECD, w tym do Polski. To głównie efekt spadku migracji zarobkowej.

Publikacja: 03.11.2025 14:24

Polskie firmy przekonują się do pracowników z Azji i Ameryki Łacińskiej, choć barierą są wyzwania zw

Polskie firmy przekonują się do pracowników z Azji i Ameryki Łacińskiej, choć barierą są wyzwania związane z legalizacją zatrudnienia.

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Co spowodowało spadek liczby nowych migrantów w krajach OECD w ostatnim roku?
  • Jakie są główne powody zmian w napływie migrantów zarobkowych do krajów OECD?
  • Jaka jest rola łączenia rodzin w kontekście migracji w krajach OECD?
  • Dlaczego statystyki czasowej migracji zarobkowej w Polsce różnią się od innych krajów OECD?

Aż o ponad jedną piątą, do 934 tys. zmniejszył się w 2024 r. w ujęciu rocznym napływ migrantów zarobkowych, którzy na stałe przyjechali do rozwiniętych, zamożnych państw zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – wynika z ogłoszonego w poniedziałek raportu OECD „International Migration Outlook 2025”.

Ten spadek migracji zarobkowej, wywołany zarówno przez słabszą koniunkturę (a więc i mniejsze potrzeby kadrowe) rozwiniętych gospodarek, jak również zacieśnienie polityki imigracyjnej części zamożnych państw, przełożył się na mniejszą łączną liczbę nowych migrantów przyjeżdżających na stałe do 38 krajów OECD.

Łączenie rodzin na czele

Po dynamicznym wzroście w trzech poprzednich latach, po pandemii Covid-19, miniony rok przyniósł 4-proc. spadek; do państw OECD przybyło 6,2 mln nowych stałych imigrantów, których jednak i tak było to o 15 proc. więcej niż w 2019 r. Wielkość stałej imigracji w Polsce zmalała w ubiegłym roku minimalnie, do 373,3 tys. (mniej niż o tysiąc osób), po skokowym wzroście w latach 2021-23.

Czytaj więcej

Badanie NBP: imigranci z Ukrainy bardzo aktywni na polskim rynku pracy
Reklama
Reklama

– Przepływy migracyjne do krajów OECD pomagają rozwiązać problem niedoborów siły roboczej i wspierają odporność gospodarek OECD – podkreślał Mathias Cormann, sekretarz generalny organizacji, prezentując jej raport na konferencji prasowej w Brukseli.

Zaznaczał jednocześnie, że niezbędna jest skuteczna polityka migracyjna, aby poradzić sobie z presją migracji na usługi publiczne, a także by ułatwić integrację nowo przybyłych na rynku pracy. Tym bardziej, że największa część nowych stałych migrantów (44 proc.) to osoby przyjeżdżające do krajów OECD w ramach łączenia rodzin, które pozostało głównym powodem migracji stałej do zamożnych państw, pomimo 3-proc. spadku w ubiegłym roku.

2,5 mln czasowych pracowników z zagranicy

Przy mniejszym napływie stałych pracowników z zagranicy (w tym głównie specjalistów i fachowców), na wysokim poziomie z 2023 r. utrzymała się tymczasowa migracja zarobkowa. Jej wielkość w 2024 r. eksperci OECD szacują na 2,3 mln osób, czyli o ponad jedną czwartą więcej niż w 2019 r. W tej liczbie nie jest uwzględniona Polska, która zwiększyłaby ją do co najmniej 2,5 mln.

Czytaj więcej

Świat na walizkach – prawie miliard chętnych do emigracji

Jak zaznacza raport, dostępne polskie statystyki dotyczące czasowej migracji zarobkowej nie są bezpośrednio porównywalne z tymi z innych państw OECD, gdzie napływ migrantów zarobkowych mierzy się liczbą zezwoleń na pracę. Natomiast w Polsce spora część pracowników zza granicy przyjeżdża bez zezwolenia na pracę, w ramach uproszczonej procedury zatrudniania cudzoziemców na podstawie oświadczeń. Obejmuje ona obecnie cztery państwa Armenię, Białoruś, Mołdawię i Ukrainę – po wykreśleniu z tej listy Rosji, a ostatnio też Gruzji. W dodatku, w liczbie zezwoleń na pracę są ujęte nie tylko nowe, ale również odnawiane zezwolenia. Uwzględniając polską specyfikę raport szacuje, że w 2024 r. liczba nowo zarejestrowanych czasowych pracowników z zagranicy zmniejszyła się w Polsce do 1,8 mln, czyli o 8 proc. w porównaniu z 2023 r., gdy ten spadek sięgnął 11 proc.

Czytaj więcej

Demograficzny meteoryt gna w kierunku Polski
Reklama
Reklama

Znaczenie imigracji zarobkowej dla gospodarek państw OECD podkreślał Mark Pearson, wiceszef Dyrektoriatu ds. Zatrudnienia, Pracy i Spraw Społecznych OECD, zaznaczając, że wiele branż i zawodów notuje tam coraz większy niedobór kadr. Różne kraje mają jednak różne potrzeby, stąd też trudno o jednolitą politykę migracyjną OECD. Duże znaczenie ma też sytuacja geopolityczna, np. na stabilizację czasowej migracji zarobkowej wpływa także – widoczny szczególnie w Europie – napływ wojennych uchodźców z Ukrainy. Według danych z czerwca 2025 r. szacowano ich liczbę w krajach OECD na 5,1 mln osób, na czele z Niemcami (1,2 mln) i Polską (prawie 1 mln).

Aktywni, lecz gorzej opłacani

Raport zwraca uwagę na dużą aktywność zawodową ogółu migrantów (nie tylko tych zarobkowych). Aż 77 proc. tych mieszkających w krajach OECD jest aktywnych zawodowo, a 71 proc. z nich pracuje, choć często zarabiają mniej niż lokalni pracownicy. Na początku ta różnica sięga ok. 34 proc., a po pięciu latach – maleje do 21 proc.

– Duże różnice w zarobkach imigrantów w porównaniu z pracownikami urodzonymi w kraju podkreślają wagę usprawnienia oceny i uznawania kwalifikacji zagranicznych oraz optymalizacji polityk wspierających naukę języka, poszukiwanie pracy i rozwój umiejętności – zaznaczał Mathias Cormann.

Czytaj więcej

Donald Tusk zatrzyma napływ nielegalnych imigrantów? Poznaliśmy strategię

Jest to szczególnie ważne w przypadku migrantów humanitarnych, których liczba rośnie. W ubiegłym roku w krajach OECD zarejestrowano rekordową liczbę 3,1 mln nowych wniosków o azyl, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej (1,7 mln z nich złożono w USA). Jak zwracał uwagę Magnus Brunner, komisarz Unii Europejskiej ds. wewnętrznych i migracji, to m.in. efekt lepszej ochrony granic i większego nacisku państw na walkę z nielegalną imigracją. Jej skala (liczba nielegalnych przekroczeń granicy) zmalała w ub. roku w krajach Unii o 37 proc., a w USA – prawie o połowę.

Raport zwraca też uwagę na widoczny w 2024 r. – pierwszy po trzech latach wzrostu – spadek liczby nowych studentów zagranicznych w krajach OECD. Zmalała do nieco ponad 1,8 mln osób, o 13 proc. w ujęciu rocznym, głównie za sprawą spadków w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Bardzo duży spadek napływu studentów odnotowała Polska – aż o 26 proc. do niespełna 16 tys. – po zacieśnieniu polityki wydawania wiz studenckich w krajach Azji.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Co spowodowało spadek liczby nowych migrantów w krajach OECD w ostatnim roku?
  • Jakie są główne powody zmian w napływie migrantów zarobkowych do krajów OECD?
  • Jaka jest rola łączenia rodzin w kontekście migracji w krajach OECD?
  • Dlaczego statystyki czasowej migracji zarobkowej w Polsce różnią się od innych krajów OECD?

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Aż o ponad jedną piątą, do 934 tys. zmniejszył się w 2024 r. w ujęciu rocznym napływ migrantów zarobkowych, którzy na stałe przyjechali do rozwiniętych, zamożnych państw zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – wynika z ogłoszonego w poniedziałek raportu OECD „International Migration Outlook 2025”.

Ten spadek migracji zarobkowej, wywołany zarówno przez słabszą koniunkturę (a więc i mniejsze potrzeby kadrowe) rozwiniętych gospodarek, jak również zacieśnienie polityki imigracyjnej części zamożnych państw, przełożył się na mniejszą łączną liczbę nowych migrantów przyjeżdżających na stałe do 38 krajów OECD.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Co Donald Trump uzyskał podczas spotkania z Xi oraz podróży do Azji?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Gospodarka
Monopol państwa ma swoje uzasadnienie
Gospodarka
To polskie firmy mają realizować inwestycje w Polsce. Rząd opracowuje zasady
Gospodarka
Tak Światowa Organizacja Zdrowia pomaga Rosji. „Ryzyko legitymizacji reżimu”
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Gospodarka
Co nowy rząd Andreja Babiša może przynieść Czechom?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama