Sejm kryzysem się nie zajmie

Zamiast zająć się kryzysem, parlament ma w najbliższym czasie toczyć spory światopoglądowe.

Publikacja: 11.01.2013 02:56

Sejm kryzysem się nie zajmie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzin?ski Robert Gardzin?ski

Ekonomiści i organizacje biznesowe ostrzegają przed kolejną falą kryzysu, która czeka w tym roku polską gospodarkę. Skalę zagrożenia pokazują prognozy Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, według której liczba upadłości firm w 2013 r. może wzrosnąć aż o połowę. Ale systemowych rozwiązań wspierających pracowników i pracodawców nie widać.

Choć bezrobocie już dobiło do 13,3 proc. i wciąż rośnie, tzw. ustawa antykryzysowa mająca ograniczyć falę zwolnień w firmach nie wejdzie w życie wcześniej niż pod koniec pierwszego kwartału. Resort pracy dopiero ją szykuje.

W styczniowym programie prac Sejmu ustaw gospodarczych nie ma w ogóle. Wyjątkiem jest sprawozdanie komisji na temat nowelizacji ustawy o prawie upadłościowym i naprawczym.

– Mamy do czynienia z fundamentalnym kryzysem przywództwa politycznego. Okazuje się, że to, co jest obecnie najważniejsze dla polskiego przedsiębiorstwa, jest poza głównym nurtem zainteresowania rządzących – ocenia Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.

57.  miejsce zajmuje Polska w rankingu rządów walczących z kryzysem

Sejm ma za to w planie cztery czytania projektów ustaw o związkach partnerskich (przygotowanych przez PO i Ruch Palikota). Wróci też wniosek Platformy o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry – 25 stycznia ma się nim zająć Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Jakub Kurasz: 14 proc. bezrobocie - na to czekają politycy?

– To klasyczne wrzutki. Ideologiczna kłótnia, jaką to wywoła, odwróci uwagę od kryzysu oraz rosnących dysproporcji społecznych i zmusi opozycję do odnoszenia się do radykalnych wypowiedzi światopoglądowych, zamiast postulatów gospodarczych – komentuje politolog dr Rafał Chwedoruk. Jego zdaniem Donald Tusk ma świadomość, że w kwestiach społeczno-gospodarczych jest na przegranej pozycji. – Opozycja ma atut w postaci niezrealizowanych przez niego obietnic wyborczych – mówi.

Ocenę działań polskiego rządu wobec globalnych zagrożeń, jak kryzys światowy, przynosi raport Światowego Forum Ekonomicznego Global Risks 2013. Polska znalazła się w nim dopiero na 57. miejscu (na 139 krajów).

Cenzurkę swoim rządom wystawiali w każdym kraju przedstawiciele małego i średniego biznesu. Mogli dać politykom maksimum 7 pkt.

Najlepiej ocenili Singapur (6,08 pkt), co autorzy raportu tłumaczą innowacyjnością tej gospodarki i bardzo niską korupcją na styku władza – biznes. Polska dostała ledwie 3,87 pkt. Wyprzedziły nas nie tylko kraje skandynawskie, Chiny, RPA czy Turcja, ale nawet tonąca Hiszpania.

Fatalne zdanie o zarządzaniu w kryzysie przez swoje rządy mają m.in. Łotysze (93. miejsce), Słowacy (98.) i oczywiście Grecy (136.). Zestawienie zamykają Argentyna i Wenezuela.

Ekonomiści i organizacje biznesowe ostrzegają przed kolejną falą kryzysu, która czeka w tym roku polską gospodarkę. Skalę zagrożenia pokazują prognozy Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, według której liczba upadłości firm w 2013 r. może wzrosnąć aż o połowę. Ale systemowych rozwiązań wspierających pracowników i pracodawców nie widać.

Choć bezrobocie już dobiło do 13,3 proc. i wciąż rośnie, tzw. ustawa antykryzysowa mająca ograniczyć falę zwolnień w firmach nie wejdzie w życie wcześniej niż pod koniec pierwszego kwartału. Resort pracy dopiero ją szykuje.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli