Rosyjski dyplomata straszy Finlandię: Ucierpicie jako pierwsi

- Moskwa nie widzi żadnych korzyści dla Finlandii z przystąpienia do NATO - oświadczył rosyjski dyplomata, Michaił Uljanow, stały przedstawiciel Rosji przy międzynarodowych organizacjach w Wiedniu, w rozmowie z agencją RIA.

Publikacja: 28.12.2023 05:56

Fiński transporter opancerzony

Fiński transporter opancerzony

Foto: MKFI, Public domain, via Wikimedia Commons

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 673

Uljanow stwierdził, że Finlandia, po przystąpieniu do Sojuszu, „ucierpi jako pierwsza, jeśli dojdzie do eskalacji militarnej między Rosją a NATO”.

Rosyjski dyplomata: Finlandia żyła sobie spokojnie. Teraz ucierpi jako pierwsza

Dyplomata przekonywał, że Moskwa postrzegała Finlandię, z którą ma ponad 1 300 km granicy lądowej jako „neutralne i generalnie przyjazne państwo”, z którym „miała dobre sąsiedzkie relacje”.

Jednakże, jak dodał Uljanow, wejście Finlandii do NATO zmusiło Rosję do podjęcia kroków odwetowych — w szczególności do odtworzenia leningradzkiego i moskiewskiego okręgów wojskowych.

Czytaj więcej

USA i Zachód zmieniają strategię pomocy Ukrainie. Już nie chodzi o pokonanie Rosji

- Tak jest, zawsze będą środki odwetowe. Po prostu nie rozumiem jak Finlandia ma na tym zyskać. Żyli spokojnie, pokojowo i nagle znaleźli się pomiędzy Rosją a NATO, jako integralna część Sojuszu, ale są naszymi sąsiadami i jeśli, Boże uchowaj, dojdzie do zaostrzenia (konfliktu), Finlandia ucierpi jako pierwsza. Oczywiście naprawdę tego nie chce — zastrzegł Uljanow.

Dyplomata zwrócił też uwagę, że USA i Finlandia podpisały umowę o współpracy wojskowej, na mocy której armia USA uzyska dostęp do obiektów wojskowych na terytorium swojego sojusznika. - To już jest poważne wyzwanie — ocenił.

Finlandia w NATO niepokoi Rosję

Finlandia została 31. członkiem NATO 4 kwietnia 2023 roku. Kraj postanowił zerwać z polityką neutralności (podobnie jak Szwecja) po rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie.

W połowie grudnia Finlandia podpisała porozumienie z USA, którego celem jest wzmocnienie współpracy Helsinek i Waszyngtonu w zakresie obronności. Po podpisaniu tego porozumienia rosyjski MSZ wezwał ambasadora Finlandii i przekazał mu, że Moskwa nie pozostanie bierna wobec rozbudowy potencjału militarnego NATO na swojej granicy oraz „podejmie niezbędne kroki, by przeciwstawić się agresywnym decyzjom podejmowanym przez Helsinki”.

W związku z wejściem Finlandii do NATO Rosja zdecydowała się na odtworzenie Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. 

Uljanow stwierdził, że Finlandia, po przystąpieniu do Sojuszu, „ucierpi jako pierwsza, jeśli dojdzie do eskalacji militarnej między Rosją a NATO”.

Rosyjski dyplomata: Finlandia żyła sobie spokojnie. Teraz ucierpi jako pierwsza

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla