Aktualizacja: 15.02.2022 18:49 Publikacja: 15.02.2022 18:49
Nie da się wykluczyć, że Polska może być uczciwym pośrednikiem – mówił Siergiej Ławrow (z prawej) po rozmowach ze Zbigniewem Rauem
Foto: PAP/EPA, SHAMIL ZHUMATOV
Ostatnim szefem polskiej dyplomacji, który pojawił się w rosyjskiej stolicy, był latem 2011 r. Radosław Sikorski. Od tego czasu stosunki między oboma krajami tylko się pogarszały, przede wszystkim na tle konfliktu ukraińskiego. Podczas gdy Polska wspierała dążenia wolnościowe wschodniego sąsiada, Rosja widziała w nich egzystencjalne zagrożenie tak dla wizji odtworzenia imperium, jak i dla autorytarnego reżimu budowanego przez Władimira Putina.
Niemal całkowity brak oficjalnych kontaktów między Moskwą i Warszawą trwałby nadal, gdyby nie zrządzenie losu. W 2019 r., mimo oporu części środowisk PiS, ówczesny szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz wywalczył dla Polski przewodnictwo w OBWE. Traf chciał, że przypadło ono na kluczowy czas dla przyszłości Europy.
Zebrani w Londynie przywódcy czołowych państw europejskich zapowiedzieli, że nie pozwolą Rosji pokonać Ukraińców, nawet jeśli Ameryka przestanie wspierać Kijów.
Administracja Donalda Trumpa uważa, że sytuacja, która rozwinęła się po piątkowej publicznej sprzeczce w Gabinecie Owalnym, jest niepewna i oczekuje na kolejny ruch Wołodymyra Zełenskiego - donosi stacja NBC News, powołując się na urzędników Białego Domu, wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamieścił na platformie X wpis, w którym ostrzegł, że „zawieszenie broni nie zadziała z (Władimirem) Putinem”. Odniósł się do swojego poprzedniego wpisu, w którym analizował piątkową rozmowę z Donaldem Trumpem w Białym Domu.
Po spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu amerykański senator Lindsey Graham ostro skrytykował ukraińskiego prezydenta, kwestionując przyszłość amerykańskiego wsparcia dla Kijowa.
Regulacje wywierają coraz większą presję na biznes, by działał w sposób bardziej zrównoważony. Jednak rośnie też opór firm wobec tych wymagań, tym bardziej że wiele z nich oznacza duży wysiłek i spore koszty ekonomiczne i społeczne.
Aby przetrwać, aby utrzymywać front, musimy otrzymywać zestawy przeciwlotnicze, a one są głównie produkowane w USA, musimy otrzymywać amunicję, części zamienne, od których zależy przetrwanie Ukrainy - mówił w rozmowie z TVN24 Wasyl Bodnar, ambasador Ukrainy w Polsce.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Wojna Rosji z Ukrainą trwa już ponad trzy lata. Po fiasku rozmów Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, w niedzielę w Londynie na specjalnym szczycie z udziałem prezydenta Ukrainy zbiorą się europejscy przywódcy.
Po specjalnym szczycie, który odbył się w niedzielę w Londynie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do relacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem
W stolicy Wielkiej Brytanii odbył się specjalny szczyt poświęcony sprawom bezpieczeństwa i sytuacji związanej z wojną na Ukrainie. - Taki moment zdarza się raz na pokolenie, wszyscy musimy zintensyfikować działania – mówił brytyjski premier Keir Starmer, otwierając spotkanie. - Wszyscy mniej więcej mają podobne stanowisko – Ukraina wymaga stałego wsparcia i możliwie silnej pozycji przed negocjacjami z Rosją – zaznaczył po zakończeniu rozmów premier Donald Tusk.
Podczas rozmowy w programie „7. dzień tygodnia” w Radiu Zet i Onecie Grzegorz Puda z PiS odnosił się do kwestii potencjalnego porozumienia pokojowego między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem, narzucającego Ukrainie warunki zakończenia wojny. Na jego wypowiedź zareagował premier Donald Tusk.
Administracja Donalda Trumpa uważa, że sytuacja, która rozwinęła się po piątkowej publicznej sprzeczce w Gabinecie Owalnym, jest niepewna i oczekuje na kolejny ruch Wołodymyra Zełenskiego - donosi stacja NBC News, powołując się na urzędników Białego Domu, wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Podczas konsultacji amerykańsko-rosyjskich w Stambule strona rosyjska zaprosiła przewoźników z USA do wznowienia połączeń. Sami Rosjanie nie mogą ich wykonać i to z różnych powodów.
„Dziś staje się jasne, kto w Polsce chce realizować rosyjskie interesy. Z głupoty czy z wyrachowania - bez znaczenia” - napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamieścił na platformie X wpis, w którym ostrzegł, że „zawieszenie broni nie zadziała z (Władimirem) Putinem”. Odniósł się do swojego poprzedniego wpisu, w którym analizował piątkową rozmowę z Donaldem Trumpem w Białym Domu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas