Sprawę zainicjował obywatel Niemiec, któremu miasto Wiesbaden odmówiło wydania dowodu osobistego, gdyż nie godził się na umieszczenie w nim odcisków dwóch swoich palców. Rozpatrujący skargę sąd zwrócił się do TSUE o interpretację przepisów rozporządzenia Parlamentu i Rady UE z 2019 r. w sprawie poprawy zabezpieczeń dowodów osobistych obywateli Unii i dokumentów pobytowych wydawanych obywatelom Unii i członkom ich rodzin korzystającym z prawa do swobodnego przemieszczania się. 

TSUE: odciski palców naruszają prywatność, ale są dopuszczalne

Trybunał w Luksemburgu uznał, że obowiązek podania odcisków palców w dowodzie tożsamości bez wątpienia stanowi ograniczenie prawa do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych, gwarantowanego m.in. w Karcie Praw Podstawowych UE oraz w RODO. Ograniczenie to jest jednak dopuszczalne w demokratycznym państwie prawnym, gdyż służy uzasadnionym interesom społecznym. Chodzi przede wszystkim o zwalczaniu wytwarzania fałszywych dowodów osobistych, zapobiegania oszustwom polegającym na kradzieży tożsamości, oraz zapewnieniu interoprecyjności systemów weryfikowania tej tożsamości. Ograniczenie to jest właściwie i konieczne do realizacji wspomnianych celów, oraz proporcjonalne.

Taki obowiązek pozwala więc nie tylko zwalczać przestępczość i terroryzm, ale chroni też samych obywateli UE. Zabezpiecza ich zarówno przed kradzieżą tożsamości, jak i pozwala łatwo korzystać ze swobody przemieszczenia się, gwarantowanej unijnym prawem. TSUE wskazał przy tym, że sam wizerunek twarzy na dowodzie osobistym jest już dziś niewystarczający. Choroby, zabiegi chirurgiczne, a nawet sam styl życia czy upływ czasu powodują zmianę cech anatomicznych twarzy.

Czytaj więcej

Obowiązkowe odciski palców w dowodach niezgodne z RODO? Jest opinia z TSUE

Jednocześnie TSUE stwierdził, że choć samo rozporządzenie, o które pytał sąd niemiecki, jest zgodne z prawem UE, to Trybunał uzna je za nieważne, gdyż zostało wydane na niewłaściwej podstawie prawnej. Wydano je bowiem w oparciu o art. 21 ust. 2 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, dotyczący swobody przemieszczania się i przebywania w innych państwach członkowskich. Właściwą podstawą prawną jest zaś art. 77 ust. 3 tego traktatu, mówiący o przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, a dokładniej polityk dotyczących kontroli granicznej, azylu i imigracji — i wymaga jednomyślności Rady. Aby uniknąć negatywnych skutków, dla znacznej liczby obywateli Unii Europejskiej i dla ich bezpieczeństwa TSUE utrzymał przepisy rozporządzenia w mocy do końca 2026 r. W tym czasie organy Unii muszą przyjąć nowe rozporządzenie.