Rozpoczął się ostatni etap luzowania gospodarki i życia społecznego. Ruszyły kina, baseny i siłownie oraz sale zabaw dla dzieci. Można też organizować wesela i zgromadzenia do 150 osób. Działają restauracje, a kościoły są szeroko otwarte dla wiernych. Pytanie jednak, czy do luzowania nie doszło zbyt wcześnie, bo liczba zakażonych gwałtownie poszła w górę.
Czytaj także - Prof. Gut: Obecne rozkurczenie jest zbyt duże
W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu doby doszło do 576 nowych zakażeń. To drugi najgorszy wynik od 4 marca, kiedy zdiagnozowano w Polsce pierwszego pacjenta z koronawirusem. W niedzielę doszło kolejne 575 pozytywnych testów.
Nowe ogniska wirusa
Większość zdiagnozowanych w ostatnich dniach przypadków to górnicy z Kopalni Węgla Kamiennego Zofiówka. W sobotę na 351 dodatnich pacjentów na Śląsku 346 było z Zofiówki. W niedzielę doszło kolejne 325 pozytywnych wyników testów. Jastrzębska Spółka Węglowa podała w niedzielę na Twitterze, że mają obecnie 2757 przypadków zakażenia koronawirusem. „W #KWK #Pniówek to 1587 osób, 1135 osób w #Ruch.u #Zofiówka, 13 w #kopalni.a #JastrzębieBzie, 9 osób w kopalni #Budryk i 13 w Ruchu #Borynia. Na #kwarantanna przebywa 212 osób".