W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) ostatecznie oddalił skargę kasacyjną Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP), która kwestionowała 100 tys. zł kary za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych.
Problemy instytucji odpowiedzialnej za szkolenie kadr sądów powszechnych i prokuratury w Polsce zaczęły się w kwietniu 2020 r., gdy zgłosiła prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych ( UODO) naruszenie ochrony danych osobowych. A konkretnie chodziło o gigantyczny wyciek danych tysięcy prawników do sieci. Ze zgłoszenia wynikało, że szkoła jako administrator została na początku kwietnia 2020 r. zaalarmowana przez Komendę Główną Policji o pojawieniu się w internecie danych osobowych związanych z domeną kssip.gov.pl.
Czytaj więcej
Kilkuset sędziów i prokuratorów dostało wiadomości z pogróżkami - w środku żądanie pieniędzy i gr...
Najgorsze obawy szybko się potwierdziły. KSSiP ustaliła, że do wycieku danych doszło kilka tygodni wcześniej w trakcie testowej migracji do nowej platformy szkoleniowej ekssip.kssip.gov.pl. W wyniku naruszenia w sieci pojawiły się dane osobowe ponad 50 tysięcy m.in. sędziów, prokuratorów, asesorów, kuratorów sądowych, asystentów, pracowników sądów i resortu sprawiedliwości.
Upublicznione informacje obejmowały nie tylko imię i nazwisko, adres e-mail, nazwę użytkownika, PESEL, numer telefonu, jednostkę, wydział czy adres, ale także dane o charakterze technicznym jak adres IP, datę pierwszego i ostatniego logowania, oraz niejawne hasło.