PKB strefy euro wzrósł w drugim kwartale o 0,1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Średnio oczekiwano, że będzie on zerowy, po tym, jak w pierwszym kwartale wyniósł 0,6 proc. Gospodarka eurolandu powiększyła się o 1,4 proc., licząc rok do roku, podczas gdy średnio prognozowano wzrost wynoszący 1,2 proc., po zwyżce o 1,5 proc. osiągniętej w pierwszych trzech miesiącach 2025 r.
Jak zmienił się PKB największych gospodarek strefy euro?
Z opublikowanych nieco wcześniej danych wynika, że gospodarka Niemiec skurczyła się w drugim kwartale o 0,1 proc. Federalna agencja statystyczna obniżyła również dane o wzroście gospodarczym za pierwszy kwartał z 0,4 proc. do 0,3 proc.
– Dzisiejsze dane o PKB pokazują, że niedawna fala optymizmu, która ogarnęła niemiecką gospodarkę, nie znajduje jeszcze odzwierciedlenia w danych. W rzeczywistości, po wzroście aktywności gospodarczej w wyniku przyspieszenia niemieckiego eksportu do USA w pierwszym kwartale, gospodarka doświadczyła teraz odwrócenia efektu przyspieszenia oraz pierwszego pełnego wpływu ceł amerykańskich, wprowadzonych w drugim kwartale. Patrząc w przyszłość, trajektoria niemieckiej gospodarki będzie silnie zależna od handlu, kursu walutowego i stymulacji fiskalnej. W najbliższym czasie ostatnie wyniki przedsiębiorstw były już bolesnym przypomnieniem, że cła amerykańskie, ale także przemiany strukturalne, były w drugim kwartale w pełnym rozkwicie, obciążając wyniki firm. Trend ten raczej nie zmieni się w trzecim kwartale. Nawet jeśli istnieje teraz pewna jasność co do tego, co wielu nazywa umową handlową między USA a UE, wciąż istnieje wiele czynników, które mogą pójść nie tak, przywracając eskalację ceł. W każdym razie, przy cłach na poziomie 15 proc., wzrost niemieckiego PKB powinien zostać ograniczony o około 0,1-0,2 punktu procentowego – ocenia Carsten Brzeski, ekonomista ING.
Tymczasem wzrost gospodarczy we Francji był w drugim kwartale znacznie lepszy od oczekiwań. Wyniósł 0,3 proc., po tym, jak w pierwszym kwartale sięgnął 0,1 proc. Ekonomiści średnio prognozowali, że wyniesie również 0,1 proc.
Dane z Włoch wyraźnie natomiast rozczarowały. PKB spadł o 0,1 proc., po tym, jak w pierwszych trzech miesiącach roku wzrósł o 0,3 proc. Średnio oczekiwano wzrostu o 0,1 proc. Licząc rok do roku, PKB powiększył się w drugim kwartale tylko o 0,4 proc.