Poprawa nastrojów na rynkach globalnych wspiera notowania krajowej waluty, która wzięła się za odrabianie strat po przecenie z początku bieżącego tygodnia. Pod wpływem sprzyjających czynników globalnych w godzinach przedpołudniowych kurs dolara do złotego obniżył się do poziomu 3,70 zł. Polska waluta jest także nieco mocniejsza na tle euro, które kosztuje ok. 4,27 zł. Z kolei notowania franka szwajcarskiego lekko zniżkowały do poziomu 4,59 zł.

Trudny czas dla złotego

Polska waluta zbiera siły po solidnej przecenie, do której istotnie przyczyniło się porozumienie USA z Unia Europejską w sprawie umowy handlowej. Inwestorom nie umknęło bowiem, że zostało ono zawarte na warunkach Amerykanów, co przełożyło się na efektowne umocnienie dolara względem euro. To nie pozostało bez wpływu na złotego. W ciągu zaledwie dwóch dni jego notowania względem  amerykańskiej waluty poszybowały w górę z 3,60 zł do ok. 3,72 zł. - Ursula von der Leyen może ogłaszać wielkie porozumienie handlowe dla Europy, ale rynek wie swoje. Reakcja w ciągu ostatnich dwóch dni nie pozostawia złudzeń- to Europa jest przegranym umowy handlowej z USA, nawet jeśli ta nadal nie przybrała finalnego kształtu – zauważa w komentarzu Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. - Warto zwrócić uwagę na fakt, że obserwujemy nie tylko spadki na EURUSD (to także efekt „uwolnienia dolara” od bagażu niepewności co do tego, że USA będą musiały mierzyć się wielokierunkowo z cłami odwetowymi), ale też przecenę walut naszego regionu wobec euro – dodaje.