Po całkiem udanej pierwszej połowie bieżącego tygodnia złoty wyhamował wzrosty, co przekłada się na ograniczone zmiany względem kluczowych walut. W czwartkowy poranek kurs dolara do złotego utrzymuje się lekko poniżej poziomu 3,62 zł. Niewielkie zmiany notuje także euro, za które płacono nieco ponad 4,25 zł. Stabilny jest również frank szwajcarski, który zakotwiczył w okolicach 4,55 zł.
Inwestorzy wypatrują porozumienia handlowego USA z UE
Na globalnym rynku lekkie odbicie notuje dolar, próbując odrabiać straty względem m. in euro poniesione w trakcie z poprzednich dni. Rynki z większym optymizmem oczekują na efekty rozmów Stanów Zjednoczonych z Unią Europejską w sprawie umowy handlowej. Z doniesień medialnych wynika, że negocjacje nabrały tempa po ogłoszeniu porozumienia między USA i Japonią. Głównym wydarzeniem zaplanowanym na czwartek jest jednak posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Z oczekiwań rynków jednak jasno wynika, że tym razem nie należy nastawić się na kolejną obniżkę stóp. - Dzisiaj w kalendarzu mamy posiedzenie EBC, ale kluczowa będzie nie decyzja (godz. 14:15), tylko jej uzasadnienie, oraz komentarz prezeski Lagarde podczas konferencji prasowej (po godz. 14:45). Wydaje się, że może być on odebrany neutralnie, gdyż duże znaczenie dla działań ECB będzie mieć umowa handlowa USA-UE, której treści przecież nie znamy – wskazuje w komentarzu porannym Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.