Zasygnalizowane już wyżej szczególne regulacje RODO dotyczą przekazywania danych osobowych do przetwarzania w tak zwanych państwach trzecich lub organizacjach międzynarodowych. Państwa trzecie to państwa spoza EOG. Chodzi zatem o kraje inne niż państwa członkowskie Unii Europejskiej, Islandia, Norwegia i Liechtenstein. Problem ten dotyczy zatem choćby przekazywania danych do Wielkiej Brytanii, Indii, Chin czy USA. Przyczyną, dla której wprowadzono w RODO szczególne regulacje dotyczące transferów danych poza EOG, jest konieczność zapewnienia jednolitego poziomu ochrony danych osobowych Europejczyków również poza EOG.
Przekazywanie danych do państw trzecich
Właściwe ukształtowanie systemu transferów danych poza EOG powinno zostać poprzedzone swoistą inwentaryzacją procesów przetwarzania danych. Aby działać zgodnie z RODO, przedsiębiorca powinien wiedzieć, czy w jego organizacji dochodzi do takich transferów danych osobowych. Konieczność przekazania danych poza EOG może wynikać choćby z korzystania ze wspólnych systemów w ramach grupy kapitałowej. Będzie tak, gdy członkami tej grupy będą również spółki spoza EOG. Inne przykłady to korzystanie z narzędzi Google, instalacja wtyczek Facebook’a czy korzystanie z usług podwykonawców, których serwery są zlokalizowane w państwach trzecich.
Kiedy transfer danych jest legalny
Transfer danych jest legalny, gdy spełniony jest jeden z trzech warunków określonych przez RODO:
1. przekazywanie na podstawie decyzji Komisji Europejskiej (KE) stwierdzającej odpowiedni poziom ochrony (decyzja o adekwatności),
2. przekazywanie z zastrzeżeniem odpowiednich zabezpieczeń (gdy brak decyzji KE),