Reklama
Rozwiń
Reklama

Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę

Agencja S&P utrzymała w piątkowy wieczór rating Polski oraz jego stabilną perspektywę. To miła niespodzianka, bo wielu ekonomistów spodziewało się, że S&P, podobnie jak we wrześniu agencje Moody’s i Fitch, obniży perspektywę polskiego ratingu do negatywnej.

Publikacja: 07.11.2025 23:03

Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę

Foto: Damian Lemanski/Bloomberg

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego agencja S&P zdecydowała się utrzymać stabilną perspektywę ratingową Polski?
  • Jakie czynniki wpływają na wysokie deficyty fiskalne w Polsce według agencji S&P?
  • Jakie elementy polskiej gospodarki S&P uważa za jej największe atuty?
  • Jakie sytuacje mogą wpłynąć na obniżenie lub podniesienie ratingu polskiego długu?

Polski dług długoterminowy nadal ma więc od S&P rating na poziomie A- ze stabilną perspektywą. Oczywiście podobnie jak agencje Moody’s i Fitch, w S&P odnotowano pogarszającą się sytuację fiskalną Polski, uznano jednak, że m.in. dobre perspektywy gospodarcze wciąż ją równoważą.

„Stabilna perspektywa odzwierciedla równowagę pomiędzy solidnymi średnioterminowymi perspektywami wzrostu Polski w ciągu najbliższych dwóch lat a ryzykami wzrostu wrażliwości gospodarki w związku z szybkim wzrostem długu publicznego” – napisano w komunikacie. 

S&P o perspektywach fiskalnych Polski

„Perspektywy fiskalne Polski są słabe” – przyznaje S&P. Mamy wysokie deficyty fiskalne, w 2023 r. 5,2 proc. PKB, w 2024 r. 6,5 proc. PKB. Zgodnie z szacunkami agencji, w tym roku deficyt sięgnie 6,9 proc. PKB, w 2026 r. 6,5 proc. PKB. To więcej od wcześniejszych oczekiwań agencji. Deficyty fiskalne są porównywalne do tych z pandemii czy globalnego kryzysu finansowego, mimo że koniunktura gospodarcza jest wyraźnie lepsza. W kolejnych latach 2027-2028 deficyty pozostają wysokie, na poziomie 5,7-5,8 proc.

Szybko narasta przy tym dług publiczny netto – z 48 proc. PKB w 2024 r. do 67 proc. w 2028 r., według prognoz S&P. „To odzwierciedla wysokie wydatki na obronność i cele społeczne, a także wpływ wyborów parlamentarnych w 2027 roku” – napisano w raporcie, zauważając też słabsze wykonanie dochodów budżetowych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu

To prawda: wyzwaniem dla Polski jest przede wszystkim istotny wzrost wydatków publicznych w ostatnich latach. W 2024 r. przekroczyły one 49 proc. PKB, w tym mogą wynieść ponad 50 proc. Wzrost wydatków wynika nie tylko ze wzmożonych nakładów na obronność, ale także wyraźnego wzrostu wydatków na pensje w budżetówce, wyższych wydatków społecznych (m.in. podwyżka 500 plus do 800 plus, babciowe) czy rosnących nakładów na system emerytalny. – Choć częściowo dziurę w budżecie można tłumaczyć wydatkami zbrojeniowymi, to jednak nie są one jedynym czynnikiem powodującym tak znaczące niedobory w państwowej kasie – przekonuje Marcin Kujawski, ekonomista BNP Paribas Bank Polska. W ślad za rosnącymi wydatkami nie idą wzmożone dochody, które oscylują w okolicach 43 proc. PKB.

Podobnie jak wcześniej agencje Moody’s i Fitch, także i S&P zwraca uwagę na okoliczności polityczne niesprzyjające konsolidacji fiskalnej oraz poprawie ram instytucjonalnych. „Polaryzacja polityczna i nadchodzące wybory w 2027 roku ograniczają skuteczność reform i konsolidacji fiskalnej” – napisano, dodając, że również reformy sądownictwa pozostaną tematem spornym.

S&P: gospodarka polską siłą

Nie tylko S&P, ale także pozostałe główne agencje zwracają natomiast uwagę, że siłą polskiej gospodarki jest jej solidny wzrost, ale też zdywersyfikowanie, elastyczny rynek pracy, dobrze wykształcona siła robocza oraz szeroki dostęp do zewnętrznego finansowania, m.in. funduszy UE. Zgodnie z prognozami S&P, w tym roku PKB Polski urośnie realnie o 3,3 proc., a w 2026 r. o 3,2 proc. W kolejnych dwóch latach wzrost gospodarczy ma być tylko lekko niższy, kolejno o 2,9 i 2,8 proc.

Czytaj więcej

Analityk agencji Fitch: Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie

Agencja podkreśliła, że Polska pozostaje najszybciej rozwijającą się gospodarką pod względem wzrostu PKB per capita spośród wszystkich krajów rozwiniętych objętych ratingami. „Nie postrzegamy tego wzrostu jako nadmiernie stymulowanego fiskalnie ani jako generującego istotne nierównowagi makroekonomiczne. Deficyt na rachunku bieżącym jest umiarkowany, inflacja spadła do celu, a zadłużenie gospodarki jest niskie” – napisano. S&P przewiduje, że średnioroczna inflacja w Polsce stabilizuje się w kolejnych latach na poziomie około 2,8-3 proc.

Reklama
Reklama

Agencja uważa też, że mimo ryzyk geopolitycznych, które doprowadziły do znacznego wzrostu wydatków obronnych, polska gospodarka pozostaje niewrażliwa na ataki hybrydowe takie jak wtargnięcia dronów. „Członkostwo Polski w NATO sprawia, że bezpośrednia konfrontacja militarna jest mało prawdopodobna” – dodano.

Kiedy rating Polski od S&P mógłby spaść?

Jak wyjaśnia S&P w raporcie, rating Polski może zostać obniżony, jeśli średnioterminowe perspektywy wzrostu gospodarczego Polski znacznie się pogorszą. „Mogłyby temu towarzyszyć narastające nierównowagi makroekonomiczne lub zewnętrzne szoki, w tym nieoczekiwane skutki wojny Rosji z Ukrainą” – napisano. Ryzykiem dla ratingu Polski byłaby też eskalacja konfliktu, która mogłaby mocniej obciążyć finanse publiczne i wzrost gospodarczy Polski.

Rating Polski mógłby z kolei zostać podniesiony w przypadku znacznego obniżenia się deficytów fiskalnych, prowadzących do spadku poziomu długu publicznego. Pozytywnym sygnałem byłoby też m.in. wzmocnienie ram instytucjonalnych.

Kolejną decyzję ws. polskiego ratingu S&P podejmie w przyszłym roku, prawdopodobnie w okolicach maja.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego agencja S&P zdecydowała się utrzymać stabilną perspektywę ratingową Polski?
  • Jakie czynniki wpływają na wysokie deficyty fiskalne w Polsce według agencji S&P?
  • Jakie elementy polskiej gospodarki S&P uważa za jej największe atuty?
  • Jakie sytuacje mogą wpłynąć na obniżenie lub podniesienie ratingu polskiego długu?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

Polski dług długoterminowy nadal ma więc od S&P rating na poziomie A- ze stabilną perspektywą. Oczywiście podobnie jak agencje Moody’s i Fitch, w S&P odnotowano pogarszającą się sytuację fiskalną Polski, uznano jednak, że m.in. dobre perspektywy gospodarcze wciąż ją równoważą.

„Stabilna perspektywa odzwierciedla równowagę pomiędzy solidnymi średnioterminowymi perspektywami wzrostu Polski w ciągu najbliższych dwóch lat a ryzykami wzrostu wrażliwości gospodarki w związku z szybkim wzrostem długu publicznego” – napisano w komunikacie. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dane gospodarcze
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Dane gospodarcze
Wzrost wynagrodzeń w polskiej gospodarce mocno hamuje. Tempo najniższe od 4,5 roku
Dane gospodarcze
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Dane gospodarcze
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Dane gospodarcze
PMI dla polskiego przemysłu pnie się w górę. Najwyższy wynik od pół roku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama