Reklama

Koniunktura w polskiej gospodarce na ścieżce mozolnej poprawy

Lepszymi od oczekiwań danymi o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej we wrześniu i solidnym odczytem sprzedaży detalicznej za ten okres, GUS zakończył publikację szczątkowych danych z gospodarki za trzeci kwartał. Jaki obraz się z niego wyłania?

Publikacja: 23.10.2025 12:25

Dane z gospodarki za wrzesień dały raczej pozytywne sygnały

Dane z gospodarki za wrzesień dały raczej pozytywne sygnały

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie dane wpłynęły na oceny stanu polskiej gospodarki w trzecim kwartale?
  • Jakie są perspektywy dla inwestycji w Polsce w kontekście planów unijnych?
  • W jaki sposób dynamika konsumpcji prywatnej wpływa na wzrost gospodarczy?
  • Dlaczego rentowność firm jest kluczowa dla trwałego wzrostu zatrudnienia?

Dane z gospodarki za wrzesień dały raczej pozytywne sygnały. Wiadomo było, że między innymi ze względu na układ kalendarza czy efekty bazy powinniśmy zobaczyć wysokie odczyty, ale wzrost produkcji przemysłowej o 7,4 proc. r/r mile zaskoczył nawet największych optymistów. Podobnie zresztą wzrost produkcji budowlano-montażowej o 0,2 proc. – wynik na plusie przewidział tylko jeden zespół analityczny. Do tego doszedł zgodny ze średnią prognoz wzrost sprzedaży detalicznej o 6,4 proc. r/r.

Łącznie dane za trzeci kwartał budują w ekonomistach przekonanie, że w tym okresie PKB mógł rosnąć o blisko 4 proc. r/r. Byłby to najlepszy wynik polskiej gospodarki od trzech lat, i ponownie jeden z najwyższych w Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

GUS: Stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu jeszcze w górę

O tym, że w danych za trzeci kwartał jest jednak też dość duża łyżka dziegciu, przekonuje Karol Pogorzelski, ekonomista banku Pekao. – Polska wciąż się dynamicznie rozwija, ale tempo odbicia gospodarczego po kryzysie energetycznym jest najwolniejsze spośród wszystkich dotychczasowych odbić ostatniego trzydziestolecia – zauważa. - Owszem, mieliśmy nieco lepsze dane we wrześniu, ale w całym kwartale widać słabe budownictwo, tylko umiarkowane ożywienie w produkcji przemysłowej, a branże eksportowe nadal radzą sobie słabo – wylicza. Zwraca też uwagę na brak istotnej poprawy, jeśli chodzi o rentowności firm. Te silnie spadły w ostatnich około dwóch latach, m.in. ze względu na wzrost kosztów energii czy szybki wzrost płac, przy jednoczesnym osłabionym popycie z zagranicy.

Reklama
Reklama

Dane GUS: słabe budownictwo, kiepski eksport

Ożywienie w przemyśle postępuje, acz jest nierównomierne, wciąż cierpią m.in. branże eksportowe. Dane np. S&P Global czy Polskiego Instytutu Ekonomicznego sugerują, że poziom zamówień i sprzedaży zaczyna się stabilizować. – Trzeci kwartał przyniósł wzrost produkcji przemysłowej do rekordowego poziomu, mimo bardzo trudnego otoczenia zewnętrznego, mimo niepewności globalnej związanej z cłami, mimo niskiej skłonności firm do inwestycji – zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska. – Moim zdaniem zawdzięczamy to dywersyfikacji. W regionie produkcja przemysłowa wygląda w ostatnich kwartałach wyraźnie gorzej – dodaje.

Czytaj więcej

Sprzedaż detaliczna z solidnym wzrostem. Dane GUS za wrzesień zgodne z prognozami

Wciąż piętą achillesową gospodarki w 2025 r. są inwestycje. Ekonomiści spodziewali się, że w 2025 r. w danych widoczny będzie dużo większy impuls wynikający z uruchomienia inwestycji współfinansowanych z Krajowego Planu Odbudowy i nowej perspektywy unijnej. Rzeczywistość okazuje się wyraźnie słabsza: w drugim kwartale dynamika inwestycji była na minusie, zresztą podobnie jak dynamika produkcji budowlano-montażowej w całym okresie styczeń-wrzesień , wobec analogicznego okresu rok temu. – Widać dużo zamówień publicznych na kolei, jest też dużo pieniędzy na inwestycje w spółkach energetycznych. Natomiast dane makro są cały czas rozczarowujące – zauważa Pogorzelski.

– Nie ma wątpliwości, że ożywienie się pojawi, a pytaniem otwartym pozostaje jedynie kiedy ono nastąpi – komentuje Monika Kurtek, główna ekonomista Banku Pocztowego. – Dane dotyczące zakontraktowania środków unijnych, czy to w ramach KPO, czy perspektywy 2021-2027 wskazują, że odbicie to powinno nastąpić lada moment – dodaje.

Czytaj więcej

Dane o PKB za drugi kwartał jednak nie były dla polskiej gospodarki najlepsze od trzech lat

Solidnie wyglądają też dane ważne dla dynamiki konsumpcji prywatnej. Zarówno w danych o sprzedaży detalicznej towarów, jak i w nastrojach konsumenckich, widać wzrost popytu na dobra trwałego użytku (m.in. meble, sprzęt RTV/AGD). – Gospodarstwa domowe odczuwają korzystne efekty związane ze wzrostem realnych wynagrodzeń. Przypominam też, że w trzecim kwartale wskaźnik inflacji znacząco się obniżył – mówi Borowski. Jednocześnie w 2026 r. roczna dynamika konsumpcji prywatnej będzie zapewne spowalniać (acz, według prognoz, do wciąż solidnych okolic 3-3,5 proc. z ponad 4 proc. obecnie) ze względu na hamowanie realnego tempa płac. W strukturze wzrostu gospodarczego powinny jednak to miejsce zająć lepsze dane o inwestycjach. Pytanie, jak konsumenci będą wykorzystywać nabudowane w latach 2024-2025 oszczędności. – Widzimy odbudowanie realnych aktywów finansowych netto. One już osiągnęły rekordowy poziom, gospodarstwa domowe nadrobiły realny spadek wartości aktywów z lat z wysoką inflacją – zauważa Borowski. Teoretycznie to powinno sprzyjać konsumpcji, acz duży wpływ na to, czy wydajemy pieniądze, ma poczucie naszej pewności. Dane o nastrojach konsumenckich z trzeciego kwartału wskazały poprawę i w zasadzie najlepsze wyniki od początku pandemii, rośnie odsetek gospodarstw domowych deklarujących poprawę sytuacji finansowej. Obawy budzi sytuacja na rynku pracy. Te strachy podsyca m.in. spadek liczby ofert pracy.

Reklama
Reklama

Borowski zwraca też uwagę na rekordowo wysoką produkcję usług. Dane Eurostatu pokazują solidny wzrost. – Według mnie blisko 4-procentowy wzrost PKB w trzecim kwartale będziemy zawdzięczać w dużym stopniu właśnie usługom – mówi ekonomista i dodaje, że Polska jest w typowej sytuacji dla gospodarki doganiającej. – Mamy relatywnie wysoką elastyczność dochodową popytu w przypadku usług. Rośnie popyt na usługi, nie tylko konsumpcyjne, ale też świadczone na rzecz innych firm – wyjaśnia.

Ostrożny optymizm dla koniunktury w Europie

Sygnały ostrożnie optymistyczne, ale bez perspektyw boomu, wysyła też nowy Szybki Monitoring NBP, który wykazał lekką poprawę koniunktury w sektorze przedsiębiorstw w trzecim kwartale i oczekiwania dalszej poprawy. Jak zauważają ekonomiści Santander Bank Polska, wzrósł optymizm firm w zakresie popytu krajowego przy pogorszeniu perspektyw eksportu, a na większości rynków firmy odnotowały zmniejszenie przewagi podaży nad popytem. – Szybki Monitoring NBP potwierdził, że firmy notują poprawę wyników, spodziewają się dalszej poprawy w kolejnych kwartałach – dodaje Pogorzelski. Wciąż jednak nie można mówić o istotnej poprawie rentowności firm, ta pozostaje niska. A to właśnie ona wydaje się być kluczem do trwałej poprawy popytu na pracowników. – Powinny ruszyć inwestycje prywatne, musi wzrosnąć produktywność pracy. Aby to się stało, przedsiębiorstwa musiałyby zyskać więcej pewności co do rynków zbytu, a do tego potrzebują ożywienia gospodarczego w strefie euro. To jest możliwe w przyszłym roku, o ile "wypali" pakiet fiskalny w Niemczech – mówi Pogorzelski. Odbudowę koniunktury w Europie duszą jednak wojny handlowe.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie dane wpłynęły na oceny stanu polskiej gospodarki w trzecim kwartale?
  • Jakie są perspektywy dla inwestycji w Polsce w kontekście planów unijnych?
  • W jaki sposób dynamika konsumpcji prywatnej wpływa na wzrost gospodarczy?
  • Dlaczego rentowność firm jest kluczowa dla trwałego wzrostu zatrudnienia?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dane z gospodarki za wrzesień dały raczej pozytywne sygnały. Wiadomo było, że między innymi ze względu na układ kalendarza czy efekty bazy powinniśmy zobaczyć wysokie odczyty, ale wzrost produkcji przemysłowej o 7,4 proc. r/r mile zaskoczył nawet największych optymistów. Podobnie zresztą wzrost produkcji budowlano-montażowej o 0,2 proc. – wynik na plusie przewidział tylko jeden zespół analityczny. Do tego doszedł zgodny ze średnią prognoz wzrost sprzedaży detalicznej o 6,4 proc. r/r.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dane gospodarcze
GUS: Stopa bezrobocia rejestrowanego we wrześniu jeszcze w górę
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Dane gospodarcze
Sprzedaż detaliczna z solidnym wzrostem. Dane GUS za wrzesień zgodne z prognozami
Dane gospodarcze
Silne dane o produkcji przemysłowej. Wrzesień był wyraźnie lepszy od prognoz
Dane gospodarcze
Chiński PKB wzrósł o 4,8 proc., ale mocno spadły inwestycje
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa we wrześniu najniższa od 5,5 roku. NBP podał nowe dane
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama