W czwartek Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Daje to zielone światło, by tematem zajął się rząd już w najbliższy wtorek, tak jak obiecał premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj także: Rząd PiS obniży PIT do 17 proc.
Projekt zakłada obniżenie stawki PIT z 18 do 17 proc. oraz co najmniej dwukrotne podwyższenie kosztów uzyskania przychodów. To rozwiązanie korzystne dla ok. 24 mln podatników, ale dosyć kosztowne dla finansów państwa. Jak kosztowne? Do chwili zamknięcia tego numeru gazety resort finansów nie udzielił nam odpowiedzi na to pytanie. Jak się jednak dowiadujemy nieoficjalnie, w sumie zmiany w PIT, czyli łącznie z uchwalonym już zwolnieniem z podatku dla młodych, to ok. 12,5 mld zł w skali roku.
Takie straty dotkną mniej więcej po równo budżetu centralnego oraz budżetów samorządowych. Z szacunków przygotowanych przez Związek Miast Polskich wynika, że koszty, które dotkną wszystkich samorządów, to w sumie 6,5 mld zł. Największe ubytki to efekt obniżki stawki do 17 proc. – ok. 3,5 mld zł rocznie. Podwyżka kosztów uzyskania przychodów to ok. 1,9 mld zł strat rocznie, a zerowy PIT dla młodych – 1,1 mld zł. – To szacunki przygotowane na podstawie danych Ministerstwa Finansów i obrazują skalę zagrożenia dla samorządów – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Wójcik, pełnomocnik ds. legislacji w Związku Miast Polskich.