Analitycy spodziewają się, że po zmianie władz w Państwie Środka, w końcówce tego roku, zwiększy się aktywność chińskich spółek na rynkach zagranicznych. Bankowcy inwestycyjni wskazują, że korzystne warunki ku temu stwarza spadek cen surowców oraz osłabienie wielu biznesów na skutek kryzysu zadłużeniowego w strefie euro.
– Kiedy tylko wyłonią się nowi liderzy Chin, spodziewam się znaczącego wzrostu aktywności ( w sferze przejęć zagranicznych – red.) w przyszłym roku – powiedział Richard Campbell-Breeden, szef działu w banku inwestycyjnym Goldman Sachs zajmującego się doradzaniem przy przejęciach w regionie Azji i Pacyfiku. Jego zdaniem aktywność chińskich spółek bardziej nakręcają politycy niż przesłanki ekonomiczne. Słabsza aktywność chińskich firm w pierwszym półroczu była spowodowana tym, że szefowie państwowych spółek nie decydowali się na transakcje w obawie, że mogłyby one zaszkodzić ich politycznym aspiracjom, powiedziało Bloombergowi kilku bankowców inwestycyjnych proszących o anonimowość.