Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie strategie przyciągania widzów wykorzystują obecnie polskie kina?
- Jakie są prognozy frekwencji kinowej w nadchodzących latach?
- Jak obecna sytuacja w kinach wygląda w porównaniu do lat przed pandemią?
- Jakie role pełnią akcje promocyjne dla kondycji branży kinowej?
- Jakie wyzwania stoją przed operatorami kin w kontekście rosnącej popularności streamingów?
1,2 mln – nawet na tyle widzów w kinach liczą organizatorzy tegorocznej edycji akcji Święto Kina, co wynika z naszych nieoficjalnych informacji. To dwa razy więcej niż rok temu. Trwająca dwa dni promocja odbywająca się od dziesięciu lat ma za zadanie podtrzymać nawyk chodzenia do kina.
Ponad 260 kin w Polsce robi promocję: bilety od 14 zł
W całej Polsce w kinach w sobotę i w niedzielę trwa akcja promocyjna „Święto Kina”, prowadzona o tej porze roku od dekady. Za bilet zapłacimy 14–16 zł w zależności od tego, czy staniemy w kolejce do kasy, czy zakup zrobimy przez internet (część kin pobiera dodatkową opłatę za skorzystanie z systemu). W obu wypadkach to o ponad 40 proc. taniej niż wynosi średnia cena w tym roku (ponad 24 zł).
Czytaj więcej
Kina przyciągnęły w tym roku około 30 proc. Polaków. Część badaczy uważa, że widownię odbierają i...
Ramię w ramię uczestniczą w niej zarówno największe sieci multipleksów, jak i małe kina. Do czwartku akces zgłosiło – 134 kin tradycyjnych, co razem z dużymi akcjami dawało 263 obiekty. 1,1 mln zł brutto na akcję przeznaczył Polski Instytut Sztuki Filmowej. Finansowo wsparł ją także – trzeci raz – InPost. Z kolei kampanię reklamową poświęconą informowaniu o święcie współfinansują multipleksy.