Reklama

Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie

Były dyrektor Teatru Wielkiego–Opery Narodowej, Waldemar Dąbrowski został przewodniczącym nowo utworzonej Rady Programowej szczecińskiej Opery.

Publikacja: 20.12.2025 13:06

Waldemar Dąbrowski i dyrektor Opery na Zamku, Jacek Jekiel

Waldemar Dąbrowski i dyrektor Opery na Zamku, Jacek Jekiel

Foto: Brygida Gębka

Opera na Zamku, bo taką oficjalną nazwę nosi ten teatr w Szczecinie od 25 lat, należy do najmniejszych instytucji operowych w naszym kraju, z widownią na 550 miejsc, ale ma swoje niezaprzeczalne atuty. Nazwę zawdzięcza siedzibie, którą po licznych perturbacjach w przeszłości otrzymała w 2000 r., gdy przeniosła się do odbudowanego po II wojnie Zamku Książąt Pomorskich.

Reklama
Reklama

Nowoczesna Opera na Zamku i jesiotr Bułhakowa

W 2015 r. zakończył się w tych pomieszczeniach gruntowny remont za 70 mln zł (trzy czwarte tej sumy to były środki unijne). Przebudowano i powiększono wówczas widownię, zainstalowano ekrany akustyczne. Powstała również sala kameralna, a przede wszystkim całkowicie zmieniono wyposażenie techniczne oraz mechanikę sceny, dzięki czemu Opera na Zamku jest obecnie jednym z najnowocześniejszych teatrów muzycznych w tej części Europy.

Nie jest jednak łatwo prowadzić Operę na Zamku. – Z perspektywy Europy jesteśmy bliżej Berlina, do którego mamy 150 kilometrów, oraz centrów kulturalnych naszego kontynentu niż wiele miast środkowej Polski, ale z perspektywy Warszawy to jednak prawie 600 kilometrów – mówi Jacek Jekiel, od 2014 r. dyrektor szczecińskiej Opery i dodaje, parafrazując cytat Michaiła Bułhakowa, że ta odległość powodowała, że Pomorze Zachodnie i Szczecin traktowano „trochę jak jesiotr drugiej świeżości”.

Co Winston Churchill mówił o operze 

Wobec skromnych możliwości finansowych samorządu województwa zachodniopomorskiego Opera na Zamku zabiega od dłuższego czasu, by do współprowadzenia teatru włączyło się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Artystyczne możliwości szczecińskiego teatru i jego ponad stuosobowego zespołu są duże, co potwierdzają rozmaite premiery ostatniej dekady, takie jak „Turn of the Screw” Brittena, „Proces” (według Franza Kafki) Glassa, „Król Roger” Szymanowskiego czy spektakl baletowy „Dzieci z dworca ZOO” Roberta Glumbeka z muzyką m.in. Davida Bowie. Stały się one wydarzeniami nie tylko lokalnymi.

Reklama
Reklama

Rada Programowa, którą właśnie powołał zarząd woj. zachodniopomorskiego, ma zająć się promowaniem szczecińskiej Opery na Zamku zarówno w kraju, jak i za granicą, kształtować jej repertuar i oczywiście pomagać w zdobywaniu dodatkowych środków. Członkami rady zostali znani artyści i menedżerowie, Szczecin liczy, że ich autorytet i obecność w Szczecinie sprawią, że odległość – 600 kilometrów warszawskich czy 150 berlińskich – przestanie mieć znaczenie.

Przewodniczącym Rady Programowej jednogłośnie został wybrany Waldemar Dąbrowski, były minister kultury i dyrektor (przez ponad 20 lat) Opery Narodowej. Swoją kadencję rozpoczął od przypomnienia znanych słów Winstona Churchilla: „Poza wojną najdroższym wynalazkiem człowieka w historii jest opera”. Musi więc kosztować, zwłaszcza że finansowanie jej na właściwym poziomie przekracza możliwości samorządu.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama