Przypomnijmy, iż 4 kwietnia ówczesny minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Przemysława Radzika z funkcji zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Jak napisano w komunikacie MS, sędzia Radzik, działając jako wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie, a następnie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, podjął „szereg decyzji, które budzą wątpliwości w zakresie swojej zasadności i legalności. W ich wyniku utracił podstawowy przymiot sędziowski, jakim jest nieskazitelność charakteru”. Pod koniec kwietnia Bodnar odwołał również głównego rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba. Obaj sędziowie uznają decyzje o swoich odwołaniach za bezprawne. W konsekwencji nadal zajmują biura w siedzibie KRS i nie udostępniają akt następcom.
W połowie września na stanowisko głównego rzecznika dyscyplinarnego sędziów minister Waldemar Żurek powołał sędzię Joannę Halinę Raczkowską. Nowa rzecznik dyscyplinarna sędziów zdecydowała o odwołaniu siedmiu zastępców rzecznika dyscyplinarnego przy sądach okręgowych i apelacyjnych. Powołała też sześciu nowych.
Czytaj więcej
Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Joanna Raczkowska poinformowała w piątek o odwo...
Sędzia Radzik stawia zarzuty lokalnym zastępcom rzecznika dyscyplinarnego
Tymczasem jak podaje w najnowszym komunikacie MS, w dniach 1, 2 oraz 4 grudnia 2025 r. do ministra sprawiedliwości wpłynęły pisma sędziego Przemysława W. Radzika, z których wynika, że „pomimo tego, iż nie pełni on już funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, miał wszcząć »postępowania dyscyplinarne i przedstawić zarzuty dyscyplinarne« powołanym lokalnym zastępcom rzecznika dyscyplinarnego”.
Zdaniem MS, takie zachowanie sędziego Radzika, polegające na bezprawnym wszczynaniu postępowań dyscyplinarnych, może stanowić oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa oraz uchybienie godności urzędu sędziowskiego i tym samym wypełniać znamiona deliktu dyscyplinarnego z art. 107 § 1 pkt. 1 i 5 ustawy o ustroju sądów powszechnych.