Pod hasłem „Od oszczędności do inwestycji” ruszyło w poniedziałek w Nałęczowie XIX Forum Funduszy. Zdaniem Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, która jest jego organizatorem, motto tegorocznego spotkania ma na celu inspirowanie Polaków do aktywniejszego zarządzania finansami poprzez dywersyfikację i przenoszenie części oszczędności na rynek kapitałowy. To ważne, bo choć oszczędności Polaków sięgają 1,3 bln zł i stale rosną, to większość tych środków pozostaje na nisko oprocentowanych rachunkach, tracąc realną wartość. Stopa oszczędności gospodarstw domowych w Polsce wynosi 4,9 proc., co plasuje nas daleko poniżej średniej strefy euro (15,4 proc.). Ponadto jedynie 4,87 proc. gospodarstw domowych w Polsce inwestuje swoje oszczędności, co zdaniem organizatorów Forum Funduszy wskazuje na potrzebę budowania świadomości i zachęcania do inwestycji. Forum stawia sobie za cel przyspieszenie transformacji pasywnych oszczędności w aktywnie pracujące środki, zachęcenie do długoterminowego oszczędzania oraz wskazanie konkretnych rozwiązań legislacyjnych i edukacyjnych.
Na tropach recepty na rozruszanie oszczędności
Dyskusja o kondycji polskiej gospodarki rozpoczęła poniedziałkową debatę na Forum Funduszy „Od makroekonomii do parkietu – implikacje dla polskiego rynku kapitałowego”. O ocenę jej stanu poprosił prowadzący dyskusję Cezary Szymanek, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i redaktor naczelny Gazety Giełdy i Inwestorów „Parkiet”.
– Nasza gospodarka jest w dobrym stanie. Jesteśmy postrzegani jako bardzo dynamiczna gospodarka, generalnie z brakiem jakichś poważnych nierównowag – stwierdził Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. – Oprócz tej fiskalnej – dodał.
Jego zdaniem taki stan potrwa jeszcze przez jakieś pięć lat. Potem zaczną się pojawiać coraz poważniejsze wyzwania. Jednym z nich będzie demografia i starzenie się społeczeństwa, które rzutować będzie na rynek pracy, ale też na stan finansów publicznych. Wyzwaniem jest także transformacja energetyczna. – Potrzebna będzie zmiana struktury wydatków państwa. Pewnie też jednak struktury dochodowej budżetu – stwierdził Ludwik Kotecki. Dopytywany, czy to oznacza podniesienie podatków, odparł, że jego zdaniem, w średnim okresie, to nieuniknione.
Także zdaniem Mikołaja Raczyńskiego, wiceprezesa do spraw inwestycji w Polskim Funduszu Rozwoju, polska gospodarka jest w bardzo dobrej kondycji, a tempo wzrostu na poziomie 3–3,5 proc. daje nam przewagę nad krajami Europy Zachodniej. Zagrożeniem są ryzyka zewnętrzne. To geopolityka, atak USA na Iran, wojna w Ukrainie. Problemy dla realizacji polityki gospodarczej może przynieść polityka wewnętrzna.