Na te i inne pytania mają odpowiedzieć badania, które rozpoczynają się w przyszłym tygodniu. Takiego programu do tej pory nie było. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wraz z Instytutem Spraw Publicznych oraz organizacjami społecznymi chce ustalić, jakie jest realne zapotrzebowanie  na poradnictwo prawne. Oceni także potencjał instytucji, które mogłyby tworzyć ich system, a następnie wypracuje model, który najlepiej sprawdzi się w naszych warunkach. Sprawdzi też, ile kosztowałoby jego wdrożenie.

Ministerstwo Pracy chce ruszyć z badaniami od lipca i objąć nimi organizacje oraz instytucje świadczące tego rodzaju usługi, osoby, które z nich korzystają, i prawników, którzy mogliby takiej pomocy udzielać. – Pieniądze na ten cel, tj. 8 mln zł, mają pochodzić z UE – tłumaczy Tomasz Schimanek z Akademii Rozwoju Filantropii.