Takie dane podała agencja ratingowa S&P w najnowszym raporcie „Ocena branżowego i państwowego ryzyka w sektorze bankowym Rosji". Agencja podaje, że na podtrzymanie płynności banków Moskwa wydała od grudnia 2014 r już 2,5 bln rubli. wchodzą w to środki przekazane państwowym bankom, finansowanie sanacji i dokapitalizowanie banków prywatnych kwotą 1 bln rubli za pośrednictwem państwowej Agencji Ochrony Lokat.
- Uważamy, że rząd Rosji jest gotowy dalej pomagać bankom w formie dostarczania kapitału i płynności -cytuje S&P agencja Prime.
Dodaje, że banki Federacji stał? się bardziej zależne od lokat pieniędzy państwowych, z powodu sankcji, które zamknęły wielu z nich dostęp do zachodnich rynków finansowych. To także przyczyna spowolnienia tempa wzrostu depozytów, wskaźników marż i zysków.
- Oczekujemy, że dalsze pogorszenie jakości aktywów będzie wpływać negatywnie na wskaźniki kapitalizacji banków, które już są pod ciśnieniem pogarszającej się sytuacji rynkowej - czytamy.
Eksperci uprzedzają, że władze mogą ograniczyć wlewanie pieniędzy w sektor, jeżeli „nacisk na suwerenne ratingi i rezerwy rządu zostanie zwiększony". Wtedy pomoc dostaną tylko banki o znaczeniu systemowym.