Reklama
Rozwiń

Cel inflacyjny NBP raczej się oddala, niż przybliża

Nowe prognozy analityków z banku centralnego nie dają wielkich nadziei na to, że inflacja przed końcem 2025 r. wyhamuje do 2,5 proc. To zapewne nie przeszkodzi RPP w obniżce stóp procentowych po wakacjach.

Publikacja: 11.07.2023 03:00

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Prawdopodobieństwo, że inflacja w ostatnim kwartale 2025 r. będzie w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu NBP, tzn. między 1,5 a 3,5 proc., wynosi obecnie 28 proc., tyle samo co w marcu. I to przy założeniu, że stopy procentowe w takim horyzoncie pozostaną na dzisiejszym poziomie. Tymczasem prezes NBP Adam Glapiński zasygnalizował w piątek, że polityka pieniężna może zostać wkrótce poluzowana.

W poniedziałek ukazał się „Raport o inflacji”, który zawiera szczegóły tzw. projekcji inflacji, czyli prognoz sporządzanych przez departament analiz i badań ekonomicznych banku centralnego. Zarys tych prognoz znalazł się już w czwartkowym komunikacie Rady Polityki Pieniężnej. Dzień później prezes NBP sugerował, że projekcja, wraz ze spadkiem inflacji poniżej 10 proc., co nastąpi zapewne w sierpniu lub we wrześniu, może uzasadniać obniżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Po jego wystąpieniu nieliczni ekonomiści, którzy na początku zeszłego tygodnia wciąż spodziewali się stabilizacji stopy referencyjnej NBP na poziomie 6,75 proc. co najmniej do końca br., zaczęli rewidować prognozy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych