Pandemia i lockdowny pozamykały nas w tym roku w domach. Nic dziwnego, że wzrosło zainteresowanie portalami streamingowymi. Kina były przez znaczną część roku nieczynne albo działały w warunkach reżimu sanitarnego, a ich sale mogły być wypełnione tylko w 50 lub 25 procentach. Strach przed zarażeniem też robił swoje.
Co w tym trudnym roku oglądaliśmy?
Wciąż najczęściej wybieranym w Polsce gatunkiem, zarówno wśród filmów jak i seriali, jest szeroko rozumiany dramat. Wśród najpopularniejszych w tym roku produkcji znalazło się wiele tytułów polskich. Powodzeniem cieszył się oryginalny Netfliksowski serial „W głębi lasu” zrealizowany przez ATM na podstawie powieści Harlana Cobena czy filmy „Boże Ciało” Jana Komasy, „Proceder” Michała Węgrzyna czy „Zabawa Zabawa” Kingi Dębskiej. Globalnym hitem - także niezwykle popularnym w Polsce - okazał się miniserial „Gambit Królowej”, w którym w roli szachowego mistrza wystąpił Marcin Dorociński.
Jak zwykle Polacy szukali komedii i kina familijnego. Tytułami, po które użytkownicy Netfiksa sięgali najczęściej usadzając przed ekranem dzieci, zwłaszcza w lecie, były: „Wyprawa na Księżyc”, „Park Jurajski: Obóz Kredowy” czy „SpongeBob Film: Na ratunek”. Z kolei zimą częściej chcieliśmy się śmiać. Wśród ulubionych komedii pojawiły się oryginalne produkcje Netfliksa - perypetie specjalistki od marketingu „Emily w Paryżu”, serial o dojrzewaniu „Sex Education” czy opowieść o niefortunnej pomyłce „Niewłaściwa Missy”. Zima to także czas horrorów. I tutaj znowu hitem okazał się polski tytuł „W lesie dziś nie zaśnie nikt” Bartosza Kowalskiego, który nie zdążył wejść w marcu do kin i Netflix udostępnił go premierowo. Adrenalinę podnosiły też Polakom takie tytuły jak „Tyler Rake Ocalenie” z Chrisem Hemsworthem czy „The Old Guard” z Charlize Theron.
Chętniej niż zazwyczaj uciekaliśmy od rzeczywistości. Największym zaskoczeniem jest blisko 500-procentowy wzrost zainteresowania fantasy. Dużą popularnością cieszyły się oryginalne produkcje Netfliksu -. seriale „Przeklęta” czy „Locke & Key”. A w 2021 roku amatorów fantasy czeka kolejne spotkanie z „Wiedźminem”. Trwają już prace nad drugim sezonem tego cyklu.