Chiny patrzą w niebo i szukają życia

Dobiega końca budowa największego radioteleskopu na świecie. Pracę rozpocznie we wrześniu, wtedy zostaną odebrane pierwsze sygnały.

Aktualizacja: 04.07.2016 19:33 Publikacja: 04.07.2016 18:29

Chiński radioteleskop FAST znajduje się na wysokości 850 m n.p.m.

Chiński radioteleskop FAST znajduje się na wysokości 850 m n.p.m.

Foto: materiały prasowe

Budowa tego urządzenia rozpoczęła się w 2011 roku, dotąd pochłonęła równowartość ponad 120 milionów dolarów. Zostało ono ulokowane w prowincji Kuejczou, w miejscowości Pingtang. Teleskop został zbudowany w tym miejscu ze względu na stosunkowo małe zanieczyszczenie środowiska w tym rejonie. Miejscowość Pingtang ma średnio 270 dni w roku bez śniegu oraz 150 dni bezchmurnych. Pingtang wybrano także z racji bardzo niskich zakłóceń elektromagnetycznych.

Wielki i czuły

Teleskop nosi nazwę FAST – Five hundred meter Aperture Spherical Telescope. Nazwa ma związek z rozmiarami – średnica teleskopu wynosi 500 metrów. Do tej pory największy zbudowany przez człowieka teleskop to 305-metrowy Arecibo w Portoryko, jest wykorzystywany przez Cornell University we współpracy z National Science Foundation, jego budowę ukończono w roku 1963.

Do tej pory był to najczulszy radioteleskop świata, pozwalał zbierać sygnały docierające z najodleglejszych zakątków kosmosu. FAST będzie jednak jeszcze sprawniejszy, jego czułość będzie trzykrotnie większa od teleskopu Arecibo, a powierzchnia czaszy pozwoli na zbieranie znacząco większej liczby danych i sięganie trzy razy dalej w głąb kosmosu. Czasza teleskopu składa się z 4450 aluminiowych trójkątów o boku 11 m. Ich łączna waga sięga 11 tys. ton. System silników obraca je z dokładnością do 0,5 cm. Dzięki temu FAST może zmieniać kąt obserwacji nieba o 40 stopni. Konstrukcja teleskopu umożliwia obserwowanie jednocześnie 19 fragmentów nieba (Arecibo – siedmiu fragmentów).

Sygnały docierające z kosmosu, odbijane od paneli, odbiera system detektorów umieszczonych nad dnem czaszy, ich lokalizacja może być regulowana, aż do wysokości 450 metrów. Cała konstrukcja może być opuszczona w przypadku gwałtownych zjawisk atmosferycznych.

Detektory teleskopu są tak zaprojektowane i zbudowane, aby umożliwiały poszukiwania wodoru w Drodze Mlecznej i w innych galaktykach, wykrywanie pulsarów – także daleko poza naszą galaktyką – oraz pozwalały na poszukiwanie najstarszych gwiazd. Część aktywności FAST zostanie przeznaczona na poszukiwanie życia pozaziemskiego, między innymi w ramach programu SETI. Oczekuje się, że będzie w stanie wykryć transmisje sygnałów obcych cywilizacji z odległości ponad 1000 lat świetlnych.

– Mając do dyspozycji znacznie bardziej czuły teleskop, będziemy teraz mogli odbierać słabsze i bardziej odległe sygnały radiowe, to zdecydowanie pomoże w poszukiwaniach inteligentnego życia spoza naszej galaktyki, a także ułatwi zbadanie pochodzenia wszechświata – powiedział prof. Wu Xiangping, dyrektor Chińskiego Towarzystwa Astronomicznego.

Nowa era

Program SETI (Search for Extraterrestrial Intelligence) do tej pory nie przyniósł żadnego efektu, działania w ramach programu zawieszono pięć lat temu ze względu na brak funduszy. Teleskopy programu nie prowadzą już nasłuchu.

To nie definitywny koniec nasłuchu, ale hibernacja programu. Oznacza to, że oprzyrządowanie jest niedostępne dla rutynowych obserwacji, a obsługa została zredukowana do minimum. Jednak znacznie czulsze i dokładniejsze narzędzie od teleskopów, jakimi dotychczas posługiwali się astronomowie, może znacznie ulepszyć działanie SETI.

Przed radioteleskopami naukowcy korzystali z teleskopów optycznych, zresztą z powodzeniem korzystają z nich do dziś. Jednak radioteleskopy mają nad nimi tę przewagę, że odbierane przez nie sygnały nie są zakłócane przez atmosferę ziemską i zachodzące w niej różne zjawiska, także te najgwałtowniejsze.

Konkurencja

Nie tylko Chińczycy myślą o znalezieniu życia pozaziemskiego. Właśnie w oparciu o radioteleskopy Jurij Milner – rosyjski miliarder słynący ze wspomagania naukowców milionami dolarów – sfinansuje poszukiwania inteligentnych istot poza Ziemią. Na program pod nazwą Breakthrough Listen przeznaczył 100 milionów dolarów. Będzie to największa w historii próba nawiązania kontaktu z kosmitami. W ramach programu współpracować będą najwybitniejsi badacze, m.in. astrofizyk Stephen Hawking.

Pieniądze wyłożone przez Milnera posłużą do sfinansowania korzystania z radioteleskopów: Green Bank Telescope w USA oraz Parkes Telescope w Australii. Na potrzeby programu Breakthrough Listen tworzone jest oprogramowanie umożliwiające wychwycenie sygnałów od obcych. Wyniki badań będą powszechnie dostępne. Milner zadeklarował, że będzie wspomagał finansowo program co najmniej przez dziesięć lat, niezależnie od tego, czy w tym czasie życie pozaziemskie zostanie odkryte.

Budowa tego urządzenia rozpoczęła się w 2011 roku, dotąd pochłonęła równowartość ponad 120 milionów dolarów. Zostało ono ulokowane w prowincji Kuejczou, w miejscowości Pingtang. Teleskop został zbudowany w tym miejscu ze względu na stosunkowo małe zanieczyszczenie środowiska w tym rejonie. Miejscowość Pingtang ma średnio 270 dni w roku bez śniegu oraz 150 dni bezchmurnych. Pingtang wybrano także z racji bardzo niskich zakłóceń elektromagnetycznych.

Wielki i czuły

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kosmos
Wszechświat bez ciemnej materii? Nowa hipoteza wzbudza kontrowersje
Kosmos
NASA szuka sposobu na sprowadzanie próbek z Marsa. Tanio i szybko
Kosmos
Odszedł Peter Higgs, odkrywca boskiej cząstki
Kosmos
Badania neutrin pomogą rozwiązać zagadkę powstania wszechświata
Kosmos
Księżyc będzie miał własną strefę czasową? Biały Dom nakazał ustalenie standardu
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej