Wykopaliskami w Ziyaret Tepe (w starożytności miasto Tushan) kieruje dr John MacGinnis z McDonald Institute for Archaeological Research w Cambridge. W ruinach jednego z budynków, w dwóch pomieszczeniach na jego tyłach, archeolodzy odkopali gliniane tabliczki z pismem klinowym (jeszcze nie odczytane), kamienne i gliniane odważniki, pieczęcie oraz ponad 300 glinianych żetonów w różnych kształtach. Pomieszczenia te pełniły funkcję handlowego kantoru.
Znaleziska te pochodzą z okresu szczytowego rozwoju państwa asyryjskiego, które rozciągało się na tereny dzisiejszej Turcji, Syrii i Iraku. Rozbudowano wówczas sieć kanałów nawadniających i urządzano liczne ogrody i sady. Swoim imperium Asyryjczycy rządzili bardzo surowo, deportując i mordując buntowników. Wiele miast zostało zniszczonych, między innymi Babilon (689 p. n. e.). Asyryjczycy budowali rękami niewolników, na koszt podbitych ludów, miasta, pałace, biblioteki.
Odkryte żetony mają kształt krążków, kwadratów, prostokątów, trójkątów, ostrosłupów. Zdaniem odkrywców, żetony te służyły do celów administracyjnych. Pisanie było wtedy jeszcze bardzo uciążliwe, wymagało odciskania znaków klinowych w wilgotnej glinie co utrudniało prowadzenie na bieżąco rachunków, notatek itp. Dlatego żetony były pomocne w handlu, oznaczały określone ilości konkretnych towarów, mogły służyć do rejestrowania obrotu towarami przez ludzi nie umiejących czytać i pisać, a tacy mogli być dostawcami zboża, wina, wełny, drewna, owiec itp. Dotąd zakładano, że taki sposób prowadzenia księgowości stał się zbędny po pojawieniu się pisma. Zdaniem archeologów, łącząc pismo i żetony, Asyryjczycy stworzyli w skali całego imperium sprawny system rejestrowania towarów i zarządzania nimi.
- Mam nadzieję, że pewnego dnia znajdziemy tabliczkę zapisaną pismem klinowym, zawierającą rachunki, spis towarów i odniesienie ich do żetonów. Wtedy będziemy wiedzieli, jaki kształt oznacza na przykład len, a jaki miód czy ryby. Poznamy wtedy asyryjski system księgowania — powiedział dr John MacGinnis.