Egzamin na prawnika to nie kopiuj-wklej

Aplikanci chcą pisać prace na komputerze i mieć notebooki. Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuca jednak taką możliwość

Publikacja: 01.06.2010 05:00

Egzamin na prawnika to nie kopiuj-wklej

Foto: www.sxc.hu

Na przełomie czerwca i lipca przeprowadzone zostaną – po raz pierwszy państwowe – egzaminy adwokackie, radcowskie i notarialne wieńczące aplikacje. Zdawać je będzie ponad 2 tys. aplikantów.

"Chcemy pisać prace egzaminacyjne na laptopach, a nie długopisem – piszą na forach internetowych przygotowujący się do nich aplikanci adwokaccy i radcowscy. – Tak sporządzamy pisma w naszych kancelariach. Mamy XXI wiek, era pisania ręcznego w pracy odeszła do lamusa. Będziemy mogli modyfikować tekst, a egzaminatorowi będzie łatwiej go przeczytać" – argumentują.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/31/egzamin-na-prawnika-to-nie-kopiuj-wklej/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/wyimek]

I dodają: "Powinniśmy też mieć w notebookach bazę aktów prawnych i orzecznictwa. Możliwość przeklejenia treści przepisu czy sentencji orzeczenia daje ogromną oszczędność czasu. Po co brać ze sobą walizki opasłych kodeksów z komentarzami?" – pytają retorycznie.

[srodtytul]U radców można[/srodtytul]

Aplikanci powołują się na przykład ostatnich ubiegłorocznych egzaminów korporacyjnych, podczas których pisma prawne można było pisać na laptopach. W niektórych izbach radcowskich dopuszczone było nawet przynoszenie własnych urządzeń, sprawdzonych wcześniej przez informatyka, w dodatku wyposażonych w tzw. system informacji prawnej: przepisy, orzecznictwo i komentarze.

– Samorząd radców prawnych przeprowadzał egzamin z użyciem komputerów na podstawie uchwały Krajowej Rady Radców Prawnych. Szczegółowo określiła ona m.in. zasady korzystania ze sprzętu i oprogramowania, współpracy z firmami informatycznymi przy zabezpieczaniu komputerów – mówi Maciej Bobrowicz, prezes KRRP.

Jego zdaniem aplikanci żądający przeprowadzenia egzaminu w nowoczesnej formie mają rację. – KRRP interweniowała w tej sprawie w ministerstwie. Niestety, bezskutecznie – dodaje.

Petycje do ministra sprawiedliwości masowo pisali też aplikanci. Z interpelacją w tej sprawie wystąpiło nawet kilkoro posłów PO.

[srodtytul]Minister nie chce[/srodtytul]

Resort odrzuca jednak taką możliwość.

Z odpowiedzi na poselską interwencję, podpisanej przez wiceministra Jacka Czaję, wynika, czego obawiają się urzędnicy: przeprowadzenie egzaminów przy użyciu komputerów z zainstalowanymi edytorami tekstów oraz systemami informacji prawnej pozwoli aplikantom kopiować określone fragmenty orzeczeń czy komentarzy. [b]Jeśli ktoś ulegnie pokusie klikania poleceń "zaznacz-kopiuj-wklej", jego praca nie będzie całkiem samodzielna, a egzaminatorzy nie zdołają ocenić, w jakim stopniu jest ona wyrazem wiedzy i własnych przemyśleń[/b] – twierdzi resort.

Przepisy mówią, że podczas egzaminu zdający nie może mieć żadnych urządzeń do przekazu lub odbioru informacji, ale przy rozwiązywaniu zadań [b]ma prawo korzystać z tekstów aktów prawnych i komentarzy oraz orzecznictwa[/b].

I taką możliwość będzie miał zapewnioną, nawet jeśli nie przyniesie własnych materiałów. W salach egzaminacyjnych mają stać podłączone do drukarek komputery z systemem informacji prawnej.

Bartosz Grohmann, przewodniczący komisji ds. kształcenia aplikantów Naczelnej Rady Adwokackiej, zgadza się ze stanowiskiem ministra.

– Komputer ułatwia pracę, ale zdarzało się, że musiałem na korytarzu sądowym szybko napisać pismo procesowe ręcznie. Kiedy się posługuje długopisem, najpierw trzeba przemyśleć, co się chce napisać. Przecież po zdaniu egzaminu ci ludzie zostaną adwokatami, czyli ludźmi, którzy muszą być biegli w mowie, piśmie i myśleniu.

Ministerstwo nie wyklucza wprowadzenia egzaminów "komputerowych" w przyszłości, po przeanalizowaniu możliwych rozwiązań i ich kosztów.

[ramka][b]Komentuje Iwona Kujawa, dyrektor departamentu nadzoru nad aplikacjami prawniczymi w MS:[/b]

Standardowym wyposażeniem laptopa jest karta sieciowa służąca do odbioru i przekazu informacji. Posiadanie takich urządzeń na egzaminie jest niedozwolone. Komputer egzaminacyjny musiałby być wyposażony wyłącznie w edytor tekstu. Gdyby był na nim system informacji prawnej, członkowie komisji nie byliby w stanie skontrolować, czy ktoś nie skopiował fragmentu uzasadnienia wyroku i nie wkleił go, przedstawiając jako efekt własnego rozumowania.

Ostatni egzamin adwokacki w Łodzi skończył się dla jednego z aplikantów postępowaniem dyscyplinarnym za całkowicie niesamodzielną pracę, skopiowaną z danych zawartych w bazie informacji prawnych. Z kolei np. w wałbrzyskiej i rzeszowskiej izbach radcowskich aplikanci pisali egzamin odręcznie. W taki sposób przeprowadzane są także inne państwowe egzaminy, m.in. sędziowski czy prokuratorski. [/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/31/egzamin-na-prawnika-to-nie-kopiuj-wklej/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Na przełomie czerwca i lipca przeprowadzone zostaną – po raz pierwszy państwowe – egzaminy adwokackie, radcowskie i notarialne wieńczące aplikacje. Zdawać je będzie ponad 2 tys. aplikantów.

"Chcemy pisać prace egzaminacyjne na laptopach, a nie długopisem – piszą na forach internetowych przygotowujący się do nich aplikanci adwokaccy i radcowscy. – Tak sporządzamy pisma w naszych kancelariach. Mamy XXI wiek, era pisania ręcznego w pracy odeszła do lamusa. Będziemy mogli modyfikować tekst, a egzaminatorowi będzie łatwiej go przeczytać" – argumentują.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów