Zawody prawnicze: odwołanie asesora komorniczego ze stanowiska

Nie można odwołać asesora ze stanowiska bez uprzedniego wysłuchania go. Obowiązuje tu szczególna ostrożność i pełne przestrzeganie przepisów

Publikacja: 24.10.2011 03:30

W postępowaniu o odwołanie Artura P. ze stanowiska asesora komorniczego  naruszono te zasady, wskutek czego doszło do błędnego ustalenia stanu faktycznego i wadliwego w rezultacie zastosowania art. 32b ust.1 pkt 6 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II GSK 1087/10).

Zgodnie z tym przepisem  prezes sądu apelacyjnego odwołuje ze stanowiska asesora komorniczego, który dopuścił się rażącego lub uporczywego naruszenia przepisów prawa.

Z wnioskiem o odwołanie  Artura P. wystąpił Wojciech O., który po zawieszeniu ojca Artura P. na stanowisku komornika  pełnił obowiązki zastępcy komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Kłodzku. On też rozwiązał umowę o pracę  z asesorem w trybie natychmiastowym, m.in. ze względu na nieobecności w pracy oraz naganne zachowanie wobec niego.

Wniosek o odwołanie  poparła Rada Izby Komorniczej we Wrocławiu. Krajowa Rada Komornicza powiadomiła, iż jej stanowisko w kwestii odwołań i powołań na stanowisko asesora komorniczego zawsze jest zgodne ze stanowiskiem właściwej rady izby komorniczej, gdyż ma ona wszelkie informacje niezbędne do wyrażenia opinii. W lipcu 2009 r. prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu odwołał Artura P. ze stanowiska asesora komorniczego. Minister sprawiedliwości utrzymał decyzję w mocy, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Artura P. Uznał, że stan faktyczny sprawy został ustalony właściwie i pozwala na stwierdzenie, że zaistniały okoliczności uzasadniające odwołanie.

– Tymczasem wszystkie opinie powtarzały treść wniosku Wojciecha O. – mówi Artur P. – Nie zostałem wysłuchany, mimo istnienia takiego obowiązku, przed podjęciem decyzji o odwołaniu. Otrzymałem jedynie postanowienie o wszczęciu postępowania i samą decyzję.

W wyniku skargi kasacyjnej Artura P. NSA uchylił wyrok WSA, przekazując temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania. Ocenił, że postępowanie w sprawie  było prowadzone  wadliwie.

– Art. 32b ust. 3 ustawy o komornikach i egzekucji sądowej zastrzega, że odwołanie asesora komorniczego z zajmowanego stanowiska następuje po uprzednim jego wysłuchaniu. Wysłuchanie to osobisty kontakt z asesorem, z którego powinien zostać sporządzony stosowny protokół. Do takiego wysłuchania tutaj w ogóle nie doszło. Prezes Sądu Apelacyjnego, Rada Izby Komorniczej we Wrocławiu i minister sprawiedliwości oparli się na dwóch lakonicznych pismach zastępcy komornika  Wojciecha O. – powiedziała sędzia Magdalena Bosakirska. –  Nie było także żadnego postępowania dowodowego, które wskazywałoby na uporczywe naruszenia przepisów prawa.

W postępowaniu o odwołanie Artura P. ze stanowiska asesora komorniczego  naruszono te zasady, wskutek czego doszło do błędnego ustalenia stanu faktycznego i wadliwego w rezultacie zastosowania art. 32b ust.1 pkt 6 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II GSK 1087/10).

Zgodnie z tym przepisem  prezes sądu apelacyjnego odwołuje ze stanowiska asesora komorniczego, który dopuścił się rażącego lub uporczywego naruszenia przepisów prawa.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem