Reklama

Czasami opinia patrona może uchronić aplikanta przed skreśleniem z listy

Sąd nabrał wątpliwości, czy niemożność praktycznego wzięcia udziału w zajęciach szkoleniowych powtórkowych, a przez to niezaliczenie jednego kolokwium automatycznie powoduje nieprzydatność aplikanta do zawodu radcy prawnego.

Publikacja: 26.09.2013 13:41

Czasami opinia patrona może uchronić aplikanta przed skreśleniem z listy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W 2010 r. L.L. nie zaliczył pierwszego roku aplikacji radcowskiej, ponieważ otrzymał negatywną ocenę z kolokwium z postępowania cywilnego. Zaliczył natomiast praktyki sądowe oraz pozasądowe, a także inne kolokwia. W związku z tym wniósł o warunkowy wpis na drugi rok aplikacji w 2011 r. oraz o dopuszczenie go do zdawania dodatkowego kolegium poprawkowego z niezaliczonego przedmiotu. Jego wniosek został uwzględniony, ale w marcu 2011 r. kandydatowi na radcę został przyznany urlop dziekański. Dwa miesiące później L.L. wystąpił o odwieszenie urlopu, tłumacząc się zmianą Regulaminu odbywania aplikacji. Otóż nowe przepisy umożliwiały mu zdawanie w 2011 r. egzaminu z procedury cywilnej, z którego to kolokwium uzyskał wynik negatywny. Urlop został odwieszony, ale L.L. ponownie nie udało się uzyskać zaliczenia. Spowodowało to, iż Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych podjęła uchwałę o skreśleniu go z listy aplikantów.

Kolokwium to udokumentowany stan wiedzy

Pierwsze wniesione przez niego odwołanie zostało uwzględnione przez Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych, a sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez Radę OIRP. Organ ten, jednak ponownie podjął uchwałę o skreśleniu L.L. z listy aplikantów radcowskich, i ta decyzja została już przez Prezydium KRRP utrzymana w mocy.

Prezydium stwierdziło, że nie zaliczenie więcej niż jeden raz roku szkoleniowego lub negatywna ocena patrona mogą stanowić podstawę stwierdzenia nieprzydatności do wykonywania zawodu radcy prawnego i powodować podjęcie uchwały o skreśleniu z listy aplikantów radcowskich na podstawie art. 37 ust. 2 ustawy o radcach prawnych. W uzasadnieniu Prezydium stwierdziło, iż znajdująca się w aktach sprawy opinia patrona, mimo jasnej deklaracji o istnieniu okoliczności przemawiających za przydatnością skarżącego do wykonywania zawodu, nie umożliwia jednak oparcia rozstrzygnięcia organu o drugie kryterium istotne dla oceny przydatności do wykonywania zawodu, jakim jest ponowne nie zaliczenie roku szkoleniowego. W ocenie Prezydium KRRP „najbardziej skonkretyzowany charakter ma udokumentowany stan wiedzy aplikanta, ustalony na podstawie przeprowadzonego kolokwium w postaci testu i zadania pisemnego, którego to kolokwium skarżący nie zaliczył".

L.L. na uchwałę władz korporacji radcowskiej złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Wytknął w niej m.in. że odwieszenie urlopu dziekańskiego trwało zbyt długo (prawie dwa miesiące – przyp. red), i spowodowało, że po otrzymaniu przez niego dostępu do konta extranetu okazało się, że wszystkie zajęcia z procedury cywilnej już się zakończyły. Zwłokę w odwieszeniu mu urlopu dziekańskiego skreślony aplikant podał jako przyczyną niezalczenia przez niego kolokwium po raz drugi. Prezydium KRRP podtrzymało swoje stanowisko i wniosło o oddalenie skargi.

Opinia patrona to praktyczny przebieg aplikacji

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt VI SA/Wa 1349/13) uchylił zaskarżoną przez L.L. uchwałę. Jak zwrócono uwagę w uzasadnieniu, że wynika z niej, że ponowny negatywny wynik kolokwium poprawkowego przesądza o negatywny prognozie, co do procesu i jakości szkolenia radcowskiego, a więc stanowi o nieprzydatności aplikanta do wykonywania zawodu radcy prawnego. Tymczasem, jak zauważył sąd, z analizy opinii o aplikanci sporządzonej przez patrona wynika, że aplikant spełnia najwyższe standardy zawodowe. – Opinia patrona to przecież przebieg praktyczny aplikacji – zaznaczył WSA, i wyjaśnił, że doszło do „dysonansu między opiniami z przebiegu pracy w zakresie praktycznego przygotowania do zawodu, a merytorycznego poziomem wiedzy wynikającym z niezaliczonego kolokwium z postępowania cywilnego". W związku z tym sąd wytknął, że organy korporacji radcowskiej nie rozważyły w żaden sposób powstałej rozbieżności. Tymczasem zdaniem sądu, ocena nieprzydatności aplikanta do zawodu tylko ze względu na negatywny wynik jednego kolokwium jest „dowolna i nie znajduje potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym".

Reklama
Reklama

Ponadto WSA podzielił zarzut L.L., że kwestia związana z nieuzasadnioną zwłoką w odwieszeniu urlopu dziekańskiego spowodowała, iż około 90 proc. zajęć z procedury cywilnej już się odbyło, a aplikant nie mógł w nich uczestniczyć. – W tej sytuacji, wbrew twierdzeniom organu, biorąc pod uwagę pozytywny przebieg aplikacji w pozostałej części, fakt, iż skarżący zdecydował się mimo wszystko przystąpić do kolokwium poprawkowego, nie może świadczyć na jego korzyść – stwierdził sąd.

W uzasadnieniu sąd zalecił organom korporacji radcowskiej aby rozważyły treść umowy o aplikację, zawartej z okręgową izbą radców prawnych, a mianowicie, że skoro aplikacja jest odpłatna a aplikantowi gwarantuje się profesjonalne szkolenie, zatem niemożność praktycznego wzięcia udziału w zajęciach szkoleniowych powtórkowych i przez to niezaliczenie jednego kolokwium (przy spełnieniu innych przesłanek) automatycznie powoduje nieprzydatność aplikanta do zawodu radcy prawnego, jeśli prezentowany przez aplikanta poziom wiedzy w innych dziedzinach i etyki zawodowej były oceniane pozytywnie.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama