Komornik skazany za nieuczciwą licytację

Na rok i cztery miesiące więzienia (w zawieszeniu na trzy lata) skazał prawomocnie olsztyński Sąd Okręgowy komornika, który traktor wart 100 tys. zł zlicytował ?za 15 tys. zł znajomemu.

Publikacja: 09.09.2014 09:30

Komornik skazany za nieuczciwą licytację

Foto: www.sxc.hu

Sebastian S., komornik z Działdowa, ma ponadto zapłacić ?30 tys. zł grzywny i 59 tys. zł odszkodowania pokrzywdzonej rolniczce. Dostał też zakaz wykonywania zawodu na pięć lat, ale w korporacji go już nie ma.

Jak ustaliła prokuratura, a następnie mazurskie sądy, komornik określił wartość licytowanego ciągnika należącego do Teresy S., rolniczki spod Giżycka, na 12 tys. zł, podczas gdy maszyna była warta 100 tys. zł. Co więcej, działał w porozumieniu z przyszłym nabywcą (kontaktował się z nim 62 razy) i doprowadził do sprzedaży traktora za 15 tys. zł.

Został skazany na podstawie art. 231 § 2 kodeksu karnego, który za przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza w celu osiągnięcia korzyści przewiduje karę do dziesięciu lat więzienia.

Komornik się bronił: sądził, iż ciągnik jest obciążony zastawem, że nie jest biegłym, a zasądzonych kwot nie będzie miał z czego spłacić.

Z kolei Lech Obara z kancelarii Lech Obara i Współpracownicy, pełnomocnik Teresy S., wskazywał, że gołym okiem widać nadużycie, nieadekwatność ceny. Nabywca ciągnika znany był z „szukania" takich okazji, a od komornika wymaga się nie tylko profesjonalizmu, ale także uczciwości.

– Uczciwość obowiązuje zwłaszcza funkcjonariuszy – powiedział w uzasadnieniu sędzia Remigiusz Chmielewski, a odnosząc się do dolegliwości wyroku, wskazał, że jest szansa, iż podsądny trafi na uczciwego komornika, a ponieważ ma lokal wart 100 tys. zł, to będzie miał z czego spłacić swoje długi.

– Pozostaje mi się tylko cieszyć, że sprawiedliwości stało się zadość. Dla takich ludzi nie ma miejsca w naszym zawodzie – skomentował wyrok Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.

Ustawa o komornikach w art. 23–24 zobowiązuje komornika do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie w trakcie wykonywania czynności egzekucyjnych, czego można dochodzić także przed sądem cywilnym.

sygnatura akt: VII KA 614/14

Sebastian S., komornik z Działdowa, ma ponadto zapłacić ?30 tys. zł grzywny i 59 tys. zł odszkodowania pokrzywdzonej rolniczce. Dostał też zakaz wykonywania zawodu na pięć lat, ale w korporacji go już nie ma.

Jak ustaliła prokuratura, a następnie mazurskie sądy, komornik określił wartość licytowanego ciągnika należącego do Teresy S., rolniczki spod Giżycka, na 12 tys. zł, podczas gdy maszyna była warta 100 tys. zł. Co więcej, działał w porozumieniu z przyszłym nabywcą (kontaktował się z nim 62 razy) i doprowadził do sprzedaży traktora za 15 tys. zł.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem