Z zebranych na gorąco relacji zdających wynika, że tegoroczne testy były trudniejsze niż w 2007 r. Potwierdziły się przypuszczenia, według których tak miało być głównie z powodu bardzo dobrych wyników ubiegłorocznych. Efektem była wielka liczba aplikantów i wołanie korporacji, które alarmowały, że jeśli taki nabór się powtórzy, nie zdołają przeszkolić mas kandydatów do zawodu.
Zdało od 20 do 30 proc.– Było trudniej niż rok temu, kiedy testy były wyjątkowo łatwe. Moim zdaniem poziom trudności tegorocznych testów na aplikacje radcowską i adwokacką był zbliżony do tego z 2006 r. – powiedziała „Rz” Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Nadzoru nad Aplikacjami w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Cząstkowe i nieoficjalne informacje z niektórych mniejszych komisji egzaminacyjnych, do których dotarła „Rz”, wskazują, że pomyślnie mogło zaliczyć testy ok. 20 – 30 proc. zdających (w ub.r. na aplikację adwokacką i radcowską dostało się 40 proc., a na notarialną ponad połowa egzaminowanych). Ponieważ jednak liczba zdających w tym roku była znacznie większa niż w 2007 r., może się okazać, że na aplikacje dostanie się porównywalna lub niewiele mniejsza liczba chętnych. To jednak wariant optymistyczny dla zdających; gorszy zakłada, że zda tylu, ilu w roku 2006.
Tak np. w Poznaniu na aplikację notarialną zdało 21 z 73 zdających (28 proc.), a we Wrocławiu – 32 na 113 (też 28 proc.). To więcej niż w 2007 r. Podobnie było w Białymstoku i Łodzi. Z kolei na aplikację adwokacką w Wałbrzychu z 51 kandydatów zdało 11 (ok. 21 proc.). Bardzo pozytywnie przebiegł natomiast egzamin na aplikację komorniczą w Krakowie, gdzie zdało wszystkich 23 kandydatów (po raz pierwszy odbył się państwowy egzamin na tę aplikację).
Jak informuje dyrektor Kujawa, egzaminy odbyły się bez zakłóceń. Tylko w jednej komisji egzaminującej na aplikację notarialną jej członek, notariusz, usiłował na samym początku egzaminu „doprowadzić do nieuprawnionego ujawnienia testu”. – Sprawa będzie wyjaśniana. Wygląda na to, że nie miało to wpływu na przebieg egzaminu – mówi dyrektor Kujawa.