Wielu zdających w sobotę testy na aplikacje korporacyjne podkreślało w rozmowach z reporterami „Rz" zaskoczenie pytaniami o traktaty, prawo i instytucje Unii Europejskiej. Absolwenci wydziałów prawa uważali, że mogło to być związane z obecną prezydencją Polski w UE.
Kodeksy najważniejsze
Zdający na aplikację adwokacką w Krakowie mówili, że pytania na teście były trudniejsze niż te z lat poprzednich, które analizowali, przygotowując się do egzaminu.
– Moje pierwsze wrażenie było takie, że są proste. Ponowna analiza przyniosła jednak nieco inne wnioski. Trudne były pytania dotyczące prawa europejskiego, spółek handlowych, a także procedury cywilnej – mówiła Aleksandra Czubak, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Także Marcin Belon, również absolwent UJ, twierdzi, że pytania były zaskakująco trudne. Wskazuje zwłaszcza na zagadnienia procedury cywilnej i prawa karnego.
– Egzamin nieco trudniejszy od tego z 2010 r., sporo trudniejszy niż ten sprzed dwóch lat – ocenia Jacek Gąsior, także absolwent UJ.