Chodzi o artykuł pt. „Z większą ochotą", który ukazał się w rubryce „Na zdrowie" w numerze 2/2015 „Twojego Stylu" (Wydawnictwo Bauer). W tekście opisano problem obniżenia libido u kobiet po zażyciu większości z dostępnych w aptekach tabletek antykoncepcyjnych. Znalazła się tam także informacja, że środek antykoncepcyjny Belara takich skutków nie powoduje.
GIF uznał, że publikacja narusza art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo farmaceutyczne, który zabrania kierowania do publicznej wiadomości reklamy produktów leczniczych wydawanych wyłącznie na podstawie recepty. Tabletki antykoncepcyjne Belara są właśnie produktem leczniczym wydawanym na receptę.
Pełnomocnicy Wydawnictwa Bauer odpierali zarzuty argumentując, że celem publikacji nie było zwiększenie konsumpcji Belary, a tylko wtedy można byłoby ją uznać za reklamę. Publikacja miała na celu przekazanie czytelniczkom informacji na temat przyczyny obniżenia libido oraz przedstawienie doniesień naukowych na temat leku, który zgodnie z badaniami nie powoduje obniżenia libido. Zdaniem pełnomocników wydawnictwa artykuł nie był w żaden sposób sponsorowany przez producenta Belary. Wydawnictwo zażądało umorzenia postępowania jako bezprzedmiotowego, bo artykuł ukazał się w numerze, którego nie ma już w sprzedaży na rynku.
GIF nie zgodził się argumentami Wydawnictwa. Z przepisu Prawa farmaceutycznego wynika, że reklamą jest nie tylko działalność polegająca na zachęcaniu do stosowania produktu leczniczego, ale także informowanie o nim.
- Zwiększenie konsumpcji, przepisywania recept czy sprzedaży produktu leczniczego może być bezpośrednim skutkiem nie tylko działania zachęcającego lecz również informującego – zauważył GIF.