W czasie epidemii koronawirusa wiele usług przeniosło się do internetu. Także związanych ze zdrowiem. Skarbówce nie robi to różnicy. Potwierdza, że porady online, tak jak tradycyjne, są zwolnione z VAT.
Oto przykłady. O interpretację wystąpił przedsiębiorca prowadzący internetowy gabinet dietetyczny. Przeprowadza konsultacje, układa indywidualne plany żywieniowe, przygotowuje jadłospisy i poradniki. Wszystko online. Podkreśla, że diety są także opracowywane dla osób chorych, w celu poprawy ich zdrowia i wyników badań.
Czytaj też: Leczenie online bez VAT
Przedsiębiorca nie jest wpisany do rejestru podmiotów leczniczych. Zgodnie jednak z ustawą o działalności leczniczej wykonuje zawód medyczny. Jest bowiem absolwentem dietetyki klinicznej w zakresie nauk medycznych.
Fiskus przypomniał, że zwolnienie z art. 43 ust. 1 pkt 19 lit. c) ustawy o VAT uzależnione jest od spełnienia dwóch warunków. Po pierwsze, obejmuje usługi opieki medycznej służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Po drugie, musi je świadczyć określony podmiot, m.in. osoba wykonująca zawód medyczny. Skarbówka przyznała, że dietetyk spełnia obie te przesłanki. Może więc korzystać ze zwolnienia z VAT (interpretacja nr 0113-KDIPT1-1.4012.49.2021. 2.MSU).